Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dla Jerzmanowej obligacje są jak lekarstwo

Dorota Nyk 76 835 81 11 [email protected]
Wójt Alicja Serdak przekonała większość radnych, że emisja kolejnych obligacji jest dobrym wyjściem. za głosował także przewodniczący rady Tomasz Pawłowski (na zdjęciu po prawej).
Wójt Alicja Serdak przekonała większość radnych, że emisja kolejnych obligacji jest dobrym wyjściem. za głosował także przewodniczący rady Tomasz Pawłowski (na zdjęciu po prawej). fot. Dorota Nyk
Na ostatniej sesji radni gminni podjęli decyzję o emisji obligacji. Pieniądze, w sumie 1,4 mln zł, mają pójść na inwestycje, które zostały zaplanowane, a gmina nie ma już na nie funduszy.

- Wójtowa na koniec kadencji zadłuża gminę - zaalarmowali nas mieszkańcy. Czy tak rzeczywiście jest?

- To już nie pierwsza taka decyzja o emisji obligacji - uspokaja wójt Alicja Serdak. I zaraz dodaje, żeby koniecznie napisać, że po wypuszczeniu obligacji zadłużenie gminy będzie wynosiło 37 proc. w stosunku do dochodów - a nie 51 proc., jak krytykuje opozycja z PO.

W głosowaniu brało udział 14 radnych. Tylko jedna osoba wstrzymała się od głosu, pozostali radni głosowali za emisją. Będą to obligacje na kwotę 1,4 mln zł i zostaną skierowane do indywidualnych adresatów, nie mniej niż 100 osób. Mają być spłacone w latach 2010-2022.

Środki, które gmina uzyska z tych obligacji, zostaną przeznaczone na inwestycje: budowę świetlic z Modłej i Maniowie oraz boiska w Jaczowie.

Jak poinformowała radnych skarbniczka gminy, teraz w sumie gmina będzie miała wypuszczonych obligacji na kwotę 3,3 mln zł, a przewidywane na koniec roku zadłużenie wyniesie 39,2 proc.

Jedyna wstrzymująca się od głosu to radna Diana Zabraniak z Jerzmanowej. Dlaczego? - Świetlica w Maniowie ma kosztować 2 mln zł, tyle samo ta druga, w Modłej. Według mnie to przerażająco dużo. Za te pieniądze można by wybudować cztery świetlice w czterech wioskach - powiedziała nam. - Teraz zadłużenie gminy wynosi prawie 10 mln zł, a kredyty, pożyczki i obligacje będziemy spłacać do 2020 roku. Jeśli jeszcze nie będziemy otrzymywali od KGHM opłaty eksploatacyjnej za nasze tereny, to gmina będzie miała problem. Dlatego nie rozumiem po co ją jeszcze bardziej zadłużać.

Z kolei dla innych radnych takiego problemu nie ma. - Są potrzebne pieniądze na inwestycje w gminie - mówi radny Krzysztof Sidorowicz. - Trzeba do końca roku zakończyć te, które zaplanowaliśmy i właśnie na to potrzebna jest emisja obligacji.

Powiat głogowski wypuścił obligacje w latach 2001 i 2002, w sumie na 6 mln zł. Są już spłacone. O emisji myślano także w tej kadencji samorządu, ale z różnych przyczyn się nie zdecydowano.

- Wszystkie nasze wyliczenia świadczyły, że są droższe niż kredyt długoterminowy - powiedział nam naczelnik wydziału finansowego w starostwie w Głogowie Krystian Czarnota. - Poza tym droższe są procedury emisji obligacji niż wzięcia kredytu. Ale wiem, że wiele samorządów się decyduje na taki krok. Plusem jest to, że lepiej wyglądają wszelkie wskaźniki, bo można wykazać niższą kwotę długu w budżecie. Spłaca się przez jakiś czas tylko odsetki i to jest lżejszym obciążeniem. No ale potem przychodzi moment, że trzeba skądś wziąć pieniądze i spłacić cały dług.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska