Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dłużnicy z Sulechowa odpracowują długi

Eugeniusz Kurzawa 68 324 88 54 [email protected]
Tomasz Gawałkiewicz
- Jestem bardzo zadowolona z "moich" pań - mówi dyrektorka sulechowskiego przedszkola "Pod Muchomorkiem". Podobne zdanie ma szef Zespołu Szkół. To są opinie o osobach, które odpracowują komunalne długi mieszkaniowe w instytucjach gminy.

Ogłoszenie skierowane do dłużników komunalki mówi, iż "w celu umożliwienia dłużnikom będącym w trudnej sytuacji materialnej spłaty należności z tytułu zaległości czynszowych za najem lokali mieszkalnych, dopuszcza się ich uregulowanie w formie świadczenia rzeczowego".

- Wychodzimy z inicjatywą do naszych lokatorów, staramy się im pomóc - mówi Kazimierz Kotowski, dyrektor Zakładu Gospodarowania Mieniem Komunalnym. Samorządowe przedsiębiorstwo administruje setkami mieszkań należących do gminy. Są to lokale komunalne i socjalne. Niektórzy ich mieszkańcy, "podopieczni" ZGMK, wpadli w tarapaty. I narobili długów. Najczęściej z braku pracy. Żeby nie grzęźli w tych długach komunalka zaproponowała im rozwiązanie - odpracowanie zaległości.

- Liczymy po 8 zł za godzinę pracy - przekazuje dyr. Kotowski.

Eksperyment ruszył w maju br. i wciąż trwa. Będzie też realizowany w roku przyszłym. Dotyczy jednakże osób, które zalegają z opłatami do 10 tys. zł. W tych przypadkach o skierowaniu do odrabiania długu decyduje dyr. Kotowski. Jeśli ktoś ma większe "tyły", a chce je odrobić, musi pisać podanie do burmistrza.

- Jestem bardzo zadowolony z osób, które skierowano do nas - stwierdza Romuald Modrzyk, dyrektor Zespołu Szkół przy ul. Piaskowej. - Wykonują prace porządkowe i naprawcze, uzupełniając zadania woźnego, szatniarza i podobne. Dotychczas pracowały u nas trzy osoby, dwie panie i pan. Zaczęły w październiku i listopadzie. W sumie będą przez trzy miesiące.

Są zadowoleni

Niemal identyczny głos w tej kwestii ma Dorota Klak, szefowa przedszkola "Pod Muchomorkiem". I do niej skierowano trzy osoby, aktualnie wspomagające personel placówki, z których dłużnik najdłużej pracujący będzie przychodził do marca 2012 r. - To w znacznym stopniu odciąża nasze panie woźne, które troskliwiej mogą się zająć maluchami - wskazuje dyr. Klak. - Wszyscy zyskujemy na takim rozwiązaniu!

Dłużnicy kierowani są do odpracowywania swych zaległości w jednostkach gminnych. Na przykład pracują w ośrodku pomocy społecznej, szkołach i przedszkolach, także trafiają do ZGMK.

- Do tej pory trzy osoby już w pełni odpracowały swoje długi i są z nami kwita - cieszy się dyr. Kotowski, bo ma w ręku wyraźny dowód, że to rozwiązanie się sprawdza. - Ale nie zawsze wszyscy są tacy chętni do roboty. Bywało, iż umawialiśmy się, ktoś miał np. przyjść do podstawówki "jedynki", lecz po dwóch dniach znikał. Jego decyzja, nie zmuszamy...

Dziś jednocześnie w kilku miejscach pracuje 10 zadłużonych lokatorów. Średnio miesięcznie są w stanie odpracować ok. 550 zł długu, maksymalnie 800 zł.

Jeśli ktoś jest zainteresowany odpracowaniem długu za mieszkanie komunalne może dzwonić pod 68 385 10 21.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska