Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dopadł ją w piwnicy i próbował zgwałcić

Anna Białęcka
Marek B. stanie niebawem przed sądem za próbę gwałtu. Grozi mu do kara 15 lat więzienia
Marek B. stanie niebawem przed sądem za próbę gwałtu. Grozi mu do kara 15 lat więzienia arch.
Groźny recydywista znów stanie przed sądem. Ostatnio odsiadywał kilkuletni wyrok za rozbój. Tym razem będzie odpowiadał za próbę gwałtu.

Prokuratura Rejonowa w Głogowie skierowała akt oskarżenia przeciwko groźnemu recydywiście, który w październiku ubiegłego roku usiłował zgwałcić swoją znajomą. Do przestępstwa doszło w Głogowie.

Głogowianka około godz. 20.00 wyszła na spacer z psem. Spotkała po drodze znajomego, 46-letniego Marka B. Spotkanie nie należało do przyjemnych. Mężczyzna rzucił się na kobietę. Wbrew jej woli, stosując przemoc fizyczną i grożąc jej pobiciem, wciągnął do piwnicy bloku mieszkalnego. Tam doprowadził do wykonania tzw. innej czynności seksualnej. Na tym Marek B. nie poprzestał, uderzył kobietę w twarz i usiłował doprowadzić do obcowania płciowego.
- Jednak zamierzonego celu nie osiągnął, gdyż pokrzywdzonej udało się uciec - poinformowała rzeczniczka prokuratury okręgowej w Legnicy Liliana Łukasiewicz. - W wyniku napaści kobieta doznała obrażeń ciała, między innymi stłuczenia głowy i twarzy, skutkujących rozstrojem zdrowia na okres poniżej 7 dni.

Policja zatrzymała napastnika już następnego dnia. Postawiono mu zarzut m.in. usiłowania gwałtu i tymczasowo aresztowano na trzy miesiące. Marek B. jest wielokrotnym recydywistą, skazywanym za przestępstwa przeciwko mieniu oraz życiu i zdrowiu na kary wieloletniego więzienia. Ostatnio za rozbój został skazany przez sąd na karę czterech lat i ośmiu miesięcy pozbawienia wolności. Po odsiadce zakład karny opuścił 7 kwietnia ubiegłego roku. Teraz grozi mu kara od dwóch do 15 lat więzienia.

- Oskarżoną w tej sprawie jest także jego o dwa lata starsza siostra - Natasza B., która 13 października ubiegłego roku - już po zatrzymaniu brata - groziła pokrzywdzonej pobiciem - dodaje rzeczniczka L. Łukasiewicz. - Chciała pokrzywdzoną nakłonić do zmiany i wycofania zeznań obciążających Marka B.
Kobieta, jako podejrzana, przyznała się do popełnienia przestępstwa. Grozi jej kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska