Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramatyczna akcja ratowania życia mężczyzny przy ul. Energetyków w Gorzowie. Policjanci i medycy prowadzili reanimację

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Policjanci, a potem ratownicy medyczni walczyli o życie mężczyzny w Gorzowie.
Policjanci, a potem ratownicy medyczni walczyli o życie mężczyzny w Gorzowie. lubuska policja
Najpierw policjanci, a później załoga pogotowia ratunkowego prowadzili dramatyczną walkę o życie mężczyzny na ul. Energetyków w Gorzowie. Wysiłki nie poszły na marne. 55-latek przeżył.

Sytuacja miała miejsce w czwartek, 2 kwietnia, w godzinach wieczornych. Dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Gorzowie Wlkp. uzyskał informację, że na jednej z gorzowskich ulic mężczyzna siedzący na ławce stracił przytomność i osunął się na ziemię. - Pierwsi na miejscu pojawili się policjanci oddziałów prewencji, którzy od razu przystąpili do czynności reanimacyjnych. Później do pomocy przybyli ratownicy medyczni - relacjonuje podkom. Maciej Kimet z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gorzowie Wlkp.

Źródło filmu: POSCIGI.PL

Policjanci patrolowali Gorzów. Przybyli jako pierwsi

Jako pierwsi na miejscu pojawili się policjanci IV Plutonu Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Gorzowie Wlkp. Patrolowani akurat gorzowskie ulice. - Wiedząc, że w takiej sytuacji liczą się minuty, a nawet sekundy mundurowi natychmiast skierowali się w miejsce zdarzenia. Po dotarciu na miejsce przystąpili do sprawdzenia funkcji życiowych mężczyzny - mówi M. Kimet.

NAJGŁOŚNIEJSZE AKCJE LUBUSKIEJ POLICJI

Życie mężczyzny udało się uratować

Mężczyzna nie miał tętna i nie oddychał. Policjanci przystąpili do resuscytacji i uciskania klatki piersiowej. Rozpoczęła się walka o życie 55-latka. Na miejsce przyjechała załoga pogotowia ratunkowego, którego ratownicy przejęli od policjantów czynności ratunkowe. Wspólne wysiłki przyniosły efekt – czynności życiowe ratowanego mężczyzny powróciły.

Mężczyzna został przewieziony do gorzowskiego szpitala, gdzie przebywa do tej pory pod opieką lekarzy.

Źródło: podkom. Maciej Kimet, zespół ,rasowy KWP w Gorzowie Wlkp., oprac. (pik)

Byłeś świadkiem wypadku, pożaru lub innego zdarzenia? Stoisz w korku lub masz informację o innych utrudnieniach na drodze? Poinformuj nas o tym! Wyślij nam zdjęcia lub nagranie z miejsca zdarzenia. Możesz to zrobić przez stronę "Gazety Lubuskiej" na Facebooku facebook.com/gazlub/ lub mailem na adres [email protected]
Możesz też skontaktować się z nami dzwoniąc na nr 68 324 88 16.

Polecamy wideo: Koronawirus w Polsce. Policjanci sprawdzają, czy ludzie przestrzegają zasad kwarantanny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska