Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drawno: Uczniowie się cieszą, bo w szkole będa kamery

Natalia Chmielewicz
Cztery kamery będą zainstalowane na zewnątrz budynki i, według uczniów, to jest szansa na poprawienie bezpieczeństwa  szkole
Cztery kamery będą zainstalowane na zewnątrz budynki i, według uczniów, to jest szansa na poprawienie bezpieczeństwa szkole Fot. Natalia Chmielewicz
Położona na uboczu podstawówka to raj dla złodziei. - W tym roku szkolnym mieliśmy już cztery kradzieże. Złodzieje zabrali komputery i telewizor - mówi dyrektor Jolanta Fatalska.

Placówka jest położona na uboczu, niedaleko jeziora. Nie ma w pobliżu budynków mieszkalnych. - Złodzieje często się do nas włamują. Jedno z okien wprawialiśmy już cztery razy - J. Fatalska nie chce, aby takie zdarzenia się powtarzały. Dlatego szkoła złożyła wniosek o zainstalowanie monitoringu z rządowego programu.

Sześć kamer

Szkoła ma szansę na dofinansowanie w wysokości 80 proc. kosztów projektu. Pozostałe 20 proc. pokryje szkoła oraz burmistrz miasta. Na tę inwestycję potrzeba 9 tys. zł. J. Fatalska już przegląda oferty firm zajmujących się monitoringiem. Planowane jest zainstalowanie sześciu kamer dbających o bezpieczeństwo dzieci. Dwie z nich miałyby znajdować się wewnątrz budynku, w głównym holu, a pozostałe cztery na zewnątrz. - W bezpośrednim sąsiedztwie szkoły znajduje się nowo wybudowane boisko, dlatego mamy nadzieję, że jedna z kamer będzie patrolowała także ten obiekt - Ireneusz Rzeźniewski, burmistrz Drawna, wie jak bardzo w podstawówce potrzebny jest monitoring. A Joanna Markiewicz, zastępca dyrektora placówki dodaje: - Dzieci są teraz agresywne. Często dochodzi do kłótni i bójek w czasie przerw i po lekcjach, więc dzięki kamerom moglibyśmy szybciej reagować na takie zajścia. Naszym problem jest także młodzież, która wieczorami przebywa na terenie szkoły. Piją alkohol, rozbiją butelki, a później niszczą zieleń, ogrodzenia, lampy. Dewastują nasz obiekt - tłumaczy J. Markiewicz. Corocznie na naprawy szkoła wydaje około 7 tys. zł. - Może wandale przestraszą się kamer, a my za pieniądze przeznaczane na szkody kupimy pomoce dydaktyczne - marzy J. Fatalska.

Elektroniczny przyjaciel

Na ten problem zwraca uwagę także policja. - Monitoring pomógłby nam rozliczyć wiele zajść, do których dochodzi nocą. My kończymy dyżur o 22.00 i miasto pozostaje wtedy bez opieki - st. sierż. Janusz Szymkowiak z posterunku policji w Drawnie, widzi w monitoringu szansę na powstrzymanie wandali. Również uczniowie czuliby się bezpieczniej. - Nieraz dochodzi do przepychanek i bójek na korytarzu lub boisku. Jeśli byłyby kamery to na pewno nauczyciele reagowaliby szybciej - mówią Marzena Chrzan i Szymon Lisiecki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska