Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogowcy poślizgnęli się na moście i ulicy

Dariusz Brożek
Dariusz Brożek
Dariusz Brożek
Mamy fatalne wiadomości dla kierowców z naszego powiatu. Budowa mostu w Skokach i remont ul. Świerczewskiego zostaną zakończone z poślizgiem, a w dodatku w minionym tygodniu zamknięto przejazd przez most na Obrze między Skwierzyną i Rakowem.

Zmotoryzowani zgrzytają zębami wyliczając, ile pieniędzy i czasu stracą przez objazdy. O pracach drogowych w powiecie i związanych z nimi utrudnieniach piszemy w „Głosie Międzyrzecza i Skwierzyny” od kilku miesięcy. Mieszkańcy Wyszanowa, Bukowca, Panowic i Lutola Suchego niecierpliwie czekają na ukończenie budowy mostu na Paklicy we wsi Skoki. Od lipca chcąc dojechać do Międzyrzecza muszą korzystać z objazdów przez Stary Dwór, lub Żydowo. Czyli nadrabiają 15 km. w jedną stronę. I - jak zgodnie zaznaczają - niszczą samochody na dziurach.

Podczas budowy mostu odkryto pale wzmacniające groblę. Budowlańcy powiadomili o tym konserwatora zabytków. Przerwano roboty i w wykopie pojawił się archeolog, który zbadał i obfotografował znalezisko. Drogowcom nie udało się już nadrobić przerwy. Dlatego władze powiatu zgodziły się na przesuniecie terminu ukończenia budowy z 31 października na 21 listopada. Czyli o trzy tygodnie.

- Władze powiatu cały czas nas zapewniały, że most będzie skończony w terminie. Teraz okazuje się, że nie. Nie wierzę już w ich deklaracje, boimy się, że opóźnienie może być dłuższe, niż zapowiadane trzy tygodnie. Mieszkańcy są oburzeni. To dla nas wszystkich wielki kłopot. Wcześniej mieszkańcy okolicznych wsi korzystali z gminnych dróg, dojeżdżali do Skoków rowerami, jakoś sobie radzili. Niestety, pogoda jest co raz gorsza i dzień co raz krótszy. Teraz, korzystając z objazdu, który jest w fatalnym stanie tracą nie tylko pieniądze, ale i czas. To bardzo kłopotliwe, ludzie muszą wstawać nad ranem, żeby dojechać do pracy i szkoły. Ciekaw jestem czy wykonawca, który rozpoczął prace za późno, będzie płacił kary, bo jak na razie najwyższą cenę płacą mieszkańcy - mówi Jarosław Tomaszewski, sołtys Wyszanowa.

Dyrektor zarządu dróg powiatowych Szymon Prochera zaznacza liczy, że wykonawca dotrzyma nowego terminu. - Robotnicy montują już prefabrykaty i rozstawili nad groble namiot, który ma chronić plac budowy przed deszczem - mówi.

Trzy tygodnie dłużej potrwa także remont ul. Świerczewskiego w Międzyrzeczu, która zablokowana jest od czerwca br. Obecnie remontowany jest jej odcinek między skrzyżowaniem z Konstytucji 3 Maja i mostem na Paklicy. Prace miały się zakończyć 31 października, ale termin przesunięto na 20 listopada. - Powodem jest to, że na teren budowy musiał wejść podwykonawca, który instalował sygnalizację świetlną. Liczymy, że droga zostanie otwarta nawet wcześniej - tłumaczy Sylwester Suchowski z wydziału realizacji inwestycji w międzyrzeckim ratuszu.

Gmina dostała na remont rządową dotację. Czy w związku z poślizgiem aby nie straci tych pieniędzy? - Nie ma takich obaw - zapewnia Suchowski.

Remont Świerczewskiego komplikuje wprawdzie przejazd przez centrum, ale kierowcy mogą korzystać z dwóch alternatywnych skrzyżowań i częściowo także z krzyżówki koło poczty. W gorszej sytuacji jest kilkunastu mieszkańców przysiółka Rakowo koło Skwierzyny. Przed tygodniem rozpoczął się remont mostu na Obrze, gdzie wymieniane są drewniane deski. Przejazd został zamknięty, dlatego zmotoryzowani muszą jeździć przez Trzebiszewo. I nadkładają przez to po kilkanaście kilometrów w jedną stronę. - Prace mają się zakończyć w ciągu miesiąca - zapowiada Sz. Prochera.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska