Teraz szpital musi za nią zapłacić grubo ponad 70 tys. zł. Ma na to czas tylko do końca marca. - To są zaległości, które powstały przed przekształceniem szpitala w spółkę, ale wyszły na jaw teraz - powiedział nam prezes Ryszard Brzozowski. - Przyszedłem tu, by wyciągnąć szpital z problemów, a nie wyciągać cudze brudy. Ale niestety, niespodziewanie spadł na mnie ten obowiązek.
Kobieta, o której mowa, pełniła w szpitalu obowiązki dyrektora do spraw ekonomicznych oraz głównej księgowej. Nieprawidłowości finansowe wyszły na jaw w marcu. Już w grudniu w szpitalu pojawiła się kontrola Urzędu Skarbowego, zaalarmowanego przez ZUS, że zobowiązania nałożone na dyrektorkę nie spływają na jego konto.
Więcej o sprawie w środę, 19 marca, w papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej" dla Czytelników z Głogowa i okolic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?