Dziś w Radiu Zachód w Zielonej Górze wręczenie nagród dla dobrych ludzi

Po raz trzeci Radio Zachód wręczy dziś nagrody Homini Bono (Dobremu Człowiekowi). Przyznawane są one osobom, które nie są obojętnie na krzywdę i cierpienie drugiego człowieka. Które mają wielkie serca, wspierają i pomagają innym.

Pomysłodawczynią nagrody jest dziennikarka Radia Zachód Grażyna Walkowiak, autorka cyklicznego programu "W twojej sprawie". Od siedmiu lat prezentuje na antenie ludzkie dramaty. Zaprasza do audycji tych, którzy te dramaty pomagają rozwiązać. Którzy wyciągają pomocną dłoń do bohaterów jej reportaży. - Od dawna zastanawiałam się, w jaki sposób mogłabym tym ludziom cudnego serca podziękować. I tak zrodził się pomysł nagrody. Natomiast twórcą samej nazwy jest prezes radia Michał Frąckowiak.

Dziennikarka przyznaje, że wybór osób, których chce nagrodzić zawsze sprawia jej duże problemy. - Bo tak naprawdę na tytuł Homini Bono zasługuje każdy dobry człowiek. Bo w ludziach jest ogrom tego dobra, a najpiękniejsze jest to, że tym dobrem potrafią dzielić się z innymi - uważa.

Homini Bono to statuetka w postaci symbolicznego liścia. - Bo liść jak człowiek upada, ale może wzbić się do góry, a tym wiatrem który go wznosi jest ludzkie serce - mówi G. Walkowiak. Samą rzeźbę wykonał Jan Papina.

Rok temu nagrodę odebrali: siostra Irmina Zielińska, Anita Kucharska - Dziedzic ze Stowarzyszenia Baba, oraz fundacja Centaurus.

Tegorocznymi laureatami są: ks. Leszek Kazimierczak z parafianami. Za to, że pochyla się nad starym człowiekiem i że wybudował hospicjum na oś. Zaciszu. Anna Kwiatek wraz z personelem hospicjum im. Lady Ryder of Warsaw. Za to, że tworzy warunki do godnego umierania swoich podopiecznych. A także małżeństwo Elżbieta i Leszek Jarząbkowie z firmy Ekombud - Fadom. Za to, że pomogli chorej na SM Karolinie Bębenek uwierzyć w sens życia.

Oto co mówią nagrodzeni:

ANNA KWIATEK, szefowa hospicjum Lady Ryder of Warsaw w Zielonej Górze
- To przede wszystkim nagroda dla całego personelu. Bo w pojedynkę niewiele można zrobić, ale razem już tak. Kocham swoją pracę, kocham ludzi chorych, ale nie lubię rozgłosu wokół siebie. Dlatego wolałabym, żeby nagrodę odebrała któraś z naszych dziewczyn.

One tak ciężko pracują. Bardzo wszyscy przeżywamy odchodzenie, zwłaszcza ludzi młodych. I staramy się stworzyć takie warunki, by te odchodzenia były zwłaszcza dla bliskich jak najmniej bolesne. Zawsze była we mnie chęć niesienia pomocy innym. Skąd się to wzięło? Nie wiem. Po prostu: taka już jestem. I taki jest cały zespół, z którym pracuję.

Ks. LESZEK KAZIMIERCZAK, proboszcz parafii św. Józefa Oblubieńca w Zielonej Górze
- Szczerze przyznam, że do nagród nie przywiązuję zbyt wielkiej wagi. Ale mam też świadomość, że każde takie wyróżnienie jest ważne. Nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich, z którymi dane mi pracować. Bo to miłe, jeśli ktoś tę naszą pracę docenia. Bardzo mi na człowieku zależy. Na każdym człowieku.

Działam z potrzeby serca i bezinteresownie. Stworzyliśmy hospicjum na osiedlu Zaciszu w którym mieszka 24 pensjonariuszy. I już mam w głowie kolejne pomysły, bo ze mnie taki trochę niespokojny duch jest. Ale póki co, modlę się, by to hospicjum utrzymać, bo czasy nie są łatwe. Wierzę, że będzie dobrze.

ELŻBIETA i LESZEK JARZĄBKOWIE, właściciele Ekombud - Fadom z Zielonej Góry
- Od prawie 20 lat pomagamy ludziom. W znacznej mierze wsparliśmy też budowę hospicjum. Bo uważamy, że obowiązkiem człowieka jest dzielenie się z drugim człowiekiem. Zwłaszcza, gdy temu drugiemu dzieje się krzywda.

Średnio w roku na pomoc przeznaczamy do 70 tys. zł. Wolimy wspierać konkretne osoby, bo wtedy wiemy, że ta pomoc trafi właśnie do nich. Tak było z Karoliną, która ujęła nas swoją determinacją. To piękna, utalentowana muzycznie osoba, wobec której nie można przejść obojętnie. Cieszymy się, że mogliśmy jej pomóc. Że dzięki temu może dziś ze swojego pokoju wyjechać wprost na taras.

Relacja na żywo z wręczenia nagród na antenie Radia Zachód. Początek o godz. 18.10.