- Specjalnie przyszedlem, zeby zobaczyc strong manów - mówil nam dzisiaj Robert ze Slubic. - Szkoda, ze wśród nich nie ma tych najbardziej znanych - zalowal. Przez caly weekend w Slubicach i Frankfurcie wiele sie dzialo. Byly koncerty gwiazd, fajerwerki i mrozące krew w zylach akrobacje na motocyklach.
Po raz pierwszy oba miasta swoje świeto obchodzą wspólnie. Przy moście granicznym razem "przechadzaly" sie wielkie maskotki: kogucik bedący symbolem Slubic i śledzik z Frankfurtu. - Choc co chwile pada, fajnie jest - mówili nam w piatek: Angelika, Marta, Adrian i Slawek. - Czekamy na wystep Ani Szarmach i na fajerwerki o pólnocy, bo w tym roku to ma byc coś specjalnego - dodali.
Nieco starsi uczestnicy zabawy z przyjemnością sluchali Bohdana Lazuki. A dzieci buszowaly w dmuchanym miasteczku. - Chyba wydam tutaj majątek, 100 zlotych nie wystarczy - stwierdzil jeden z ojców, który przyszedl na festyn z dwójką pociech. Oblegane tez byly stoiska z jedzeniem, blyskotkami i kolorowymi balonami. Na środku granicznego mostu stanąl 50-metrowy (13 pieter) maszt, z którego na oba brzegi Odry poprowadzone są stalowe liny. Po nich akrobaci jeLdzili motocyklami. A w sobote na slubickim deptaku bedzie wieczorna seria dobrych koncertów z udzialem m.in. Budki Suflera i Bayer Full.
.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
