Nowosolscy policjanci, patrolując w marcu 2019 r. ulicę Muzealną w Nowej Soli, zauważyli grupę mężczyzn, którzy pchali fiata punto w kierunku parkingu. Funkcjonariusze zatrzymali pojazd do kontroli drogowej. Od kierującego wyczuwalna była woń alkoholu. Badanie wykazało, że ma on 1,7 promila alkoholu w organizmie.
Uwagę policjantów zwrócił rozbity przód pojazdu. Kierujący przyznał się, że chwilę wcześniej spowodował kolizję, wjeżdżając w budynek. Funkcjonariusze zatrzymali mieszkańcowi Nowej Soli prawo jazdy. 21-latek za popełnione przestępstwo i wykroczenia stanął przed sądem.
To historia z 2018 r. Trzy kobiety z gminy Przytoczna szły pieszo trasą szybkiego ruchu S3. Mogły przypłacić to życiem.
Błyskawiczna reakcja policjantów prawdopodobnie uratowała życie mieszkankom Przytocznej oraz nienarodzonemu jeszcze dziecku, gdyż jedna z nich była w dziewiątym miesiącu ciąży. Policjanci ukarali je mandatami wynoszącymi po 50 zł i pomogli im bezpiecznie opuścić drogę.
Celem kobiet była Skwierzyna. Dlatego były bardzo zdziwione, kiedy policjanci powiedzieli im, że idą w odwrotnym kierunku - w stronę Międzyrzecza. Jak się dostały na trasę ekspresową? Wcześniej zatrzymały samochód, który podwiózł je kilka kilometrów.
18-letni kierowca z Roczyn (pow. wadowicki) na długo zapamięta wyjazd na osiemnastkę koleżanki we wrześniu 2019 r. Stracił prawo jazdy na trzy miesiące, dostał mandat i punkty karne. Jechał trzyosobowym volkswagenem transporterem, do którego zabrał sześcioro pasażerów oraz kozę. Koza była ubrana w różowe skarpetki i miała być urodzinowym prezentem.
Na początku września 2019 r. jeden z kierowców nagrał dość nietypową sytuację, do której doszło na lubuskim odcinku autostrady A2 w pobliżu miejscowości Torzym. Na filmiku widać, jak ktoś w nocy przemieszcza się autostradą na hulajnodze.
"Chłopaki na CB zaczęli mówić, że mamy uważać, bo gość leci se hulajnogą po pasie awaryjnym w stronę zepsutego auta, które właśnie minąłem. Nagrałem to, bo nikt by mi nie uwierzył. Bardzo nierozważne ze strony tego człowieka, ale cóż, ważne, że miał światła...” - opisuje kierowca.
Policjanci z Sulęcina ustalili, kto jechał hulajnogą po lubuskim odcinku autostrady A2. Okazało się, że kierujący busem zapomniał, że pojazd trzeba tankować i na autostradzie zabrakło mu paliwa. Został ukarany.