Eksplozja radości uczniów SP nr 1. Finał zabawy "Falubazowe klasy" [ZDJĘCIA]

To był finał, o jakim uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 w Kożuchowie mogli sobie tylko pomarzyć. W styczniu 2018 roku, gdy siódmoklasiści z „Jedynki” udali się na stadion Falubazu, gdzie rozegrano pierwszą rundę turnieju „Falubazowe Klasy” po cichu liczono w szkole, że uda im się awansować do wielkiego finału. Kożuchowianie, chociaż wyjeżdżali ze stadionu z najlepszym rezultatem ze wszystkich klas, które przed nimi wzięły udział w zabawie, nie mogli być jednak pewni udziału w decydującej rozgrywce, bowiem nie wiedzieli jak wypadną klasy, które zjawią się na W69 po nich. Styczniowe i lutowe tygodnie bardzo się zatem dłużyły, a przez zielonogórski stadion przewijały się w tym czasie kolejne klasy uczestniczące w zabawie. Na początku marca było już jednak wszystko jasne. Z grypy kilkudziesięciu klas i szkół, które rywalizowały w pierwszym etapie zabawy „Falubazowe klasy” do finału przebrnęło tylko siedem, a wśród nich uczniowie kożuchowskiej „Jedynki”.

Wielka radość, jaka zapanowała w szkole przeplatała się jednak ze zmartwieniem, bowiem okazało się, że w finale oprócz siódmoklasistów znaleźli się uczniowie klas II-IV, zatem rywalizacja z nimi z góry stawiała uczniów z Kożuchowa w roli faworytów. - Nie chcąc odbierać szans młodszym falubaziakom, wspólnie z organizatorami doszliśmy zatem do wniosku, że ci, którzy uczestniczyli w pierwszym etapie w finale pełnić będą rolę kibiców, a ich miejsce zajmą czwartoklasiści. Młodsi koledzy i koleżanki z radością przyjęli tą nowinę i 15 marca dziesięcioosobowa reprezentacja klasy czwartej, razem z trzykrotnie liczniejszą grupą zagorzałych kibiców stawiła się w hali sportowej przy ulicy Szafrana – mówią w „Jedynce” o kulisach finału.

Czwartoklasiści (Paulina Perdian, Ola Gończowska, Ada Urbańska, Filip Marek, Krzyś Śmietana. Maja i Nadia Pawłowskie, Patrycja Słońska, Bartek Gojlik i Kacper Skiba) ubrani w otrzymane od organizatorów niebieski koszulki w bojowym nastroju stawili się na parkiecie, gdzie najpierw wylosowali nazwiska dwóch żużlowców, którzy razem z nimi mieli zmagać się na torze przeszkód. I tu od razu wielka radość. Szczęśliwa ręka Filipa Marka i do kożuchowskiej ekipy dołączają Piotr Protasiewicz i Patryk Dudek. – Przybiliśmy sobie najpierw po piątce, a potem ruszyliśmy do wspólnej zabawy, w której emocji było co nie miara, a każdy dał z siebie wszystko. Chwile zwątpienia, gdy po pierwszej konkurencji byliśmy na trzecim miejscu, ale potem pełna mobilizacja i marsz w górę. Z pozostałych sześciu konkurencji aż cztery rozstrzygaliśmy na swoją korzyść, a potem czekaliśmy już tylko na ogłoszenie wyników – relacjonują przebieg wydarzeń uczestnicy finałowych zmagań.

Gdy prowadząca imprezę, wypowiedziała te słowa: „Pierwsze miejsce, niebieskie koszulki, czyli Szkoła Podstawowa nr 1 w Kożuchowie” na parkiecie oglądaliśmy prawdziwą eksplozję radości. W nagrodę każdy z finalistów (wraz z opiekunem) otrzymał wejściówki na ligowy mecz Falubazu z MR Garden GKM Grudziądz, a siódmoklasiści, pełniący tym razem rolę kibiców, zaproszenia na Memoriał Rycerzy Speedwaya.