Organizacja, której działalność opisujemy od około trzech lat, zdołała już nabrać tężyzny, choć wciąż coś się w niej zmienia. Okazała się strzałem w dziesiątkę. Pomysł powołania UTW zrodził się w kręgach emerytów nauczycielskich.
- Trzeba było coś wspólnie robić - mówi Krystyna Orwat, jedna z inicjatorek powołania UTW, kiedyś dyrektorka LO, obecnie prezeska uniwersytetu.
- Chodzi o to, żeby wyjść z domu, nie siedzieć wciąż z wnukami i przy garach - dodaje Krystyna Jędrosz, aktywistka UTW.
Nazywają ich czasem Latającym Uniwersytetem, bo mobilność ambitnych emerytów zupełnie nie kojarzy się z ich wiekiem, czyli tzw. spokojną starością.
Mnóstwo sekcji
- Utworzyliśmy sekcję rekreacyjną, plastyczną, wokalno-muzyczną, ogrodniczą, nauki języków obcych, a nawet literacką - wylicza K. Jędrosz.
Powołano radę programową, której honorowym przewodniczącym jest Marian Miłek, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Nie dziw zatem, że październikowa inauguracja roku UTW odbyła się w auli PWSZ.
- Rektor powiedział, że możemy korzystać z uczelni, nawet z nieodpłatnych wykładów naukowców PWSZ, ponadto zagwarantował możliwość korzystania z pracowni komputerowej i zaprosił naszą sekcję ogrodniczą do ogrodu botanicznego w Kalsku - K. Orwat przypomina deklarację M. Miłka. "Studenci" UTW spotykali się potem w kalskich obiektach PWSZ nie jeden raz.
Siedziba w domu kultury
Wstąp na uniwerek
* Zainteresowani uczestnictwem w UTW mogą się zgłaszać do domu kultury, tel. 0 68 385 22 14.
* Stałe dyżury kierownictwa UTW odbywają się we wtorki w godz. 10.0-12.00 (sala 104 SDK).
* Ponadto działają sekcje: ogrodnicza - poniedziałki 12.00, gimnastyka rekreacyjna - poniedziałki 17.15, studio literacko-teatralne - poniedziałki 18.15, turystyczna - wtorki 11.00, wokalno-muzyczna - wtorki 18.00, komputerowa - czwartki 16.15 (w SP-1), nauki języków obcych: angielskiego - środy 16.30, niemieckiego - czwartki 9.45, rosyjskiego - czwartki 10.00, plastyczna - piątki 16.00, robótek ręcznych - piątki 16.00.
- Mamy umowę między uczelnią a domem kultury w sprawie bezpłatnego użytkowania auli, sal wykładowych i sal do ćwiczeń - dodaje Tomasz Furtak, dyrektor domu kultury, przy którym działa uniwersytet. - Członkowie UTW z wielkim zapałem włączyli się do działań domu kultury na rzecz miasta, m.in. pomagali w pracach ogrodniczych w parku i przy amfiteatrze.
Nie zaniedbują też tężyzny fizycznej biorąc udział w rajdach rowerowych, gimnastyce. Ale są też widoczni na koncertach, spotkaniach literackich, dyskusjach o książkach.
To, co studenci chcą robić przez najbliższy rok akademicki ustala się na podstawie ich odpowiedzi na ankiety. Efekt? Cały tydzień jest szczelnie wypełniony! Typowy w życiu w życiu studenta-emeryta?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?