Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wydzieranie pazurami

MICHAŁ IWANOWSKI
21 mln euro ma kosztować priorytetowa inwestycja województwa - budowa mostu na Odrze w Milsku, gdzie dziś kursuje prom, przed którym ustawiają się długie kolejki. Marszałek tłumaczy, że to alternatywna droga z Zielonej Góry do Poznania, a most zmniejszy ruch w wielu lubuskich miastach.
21 mln euro ma kosztować priorytetowa inwestycja województwa - budowa mostu na Odrze w Milsku, gdzie dziś kursuje prom, przed którym ustawiają się długie kolejki. Marszałek tłumaczy, że to alternatywna droga z Zielonej Góry do Poznania, a most zmniejszy ruch w wielu lubuskich miastach. Tomasz Gawałkiewicz
Marszałek lubuski w trybie pilnym musiał przygotować listę najważniejszych inwestycji, jakie mają być realizowane od przyszłego roku za unijne pieniądze. I od razu rozpętała się burza.

Listy priorytetowych inwestycji zażądało ministerstwo rozwoju regionalnego. Chodziło o przedsięwzięcia jakie samorząd woj. lubuskiego chce sfinansować w latach 2007-2013 z pieniędzy unijnych. Przypomnijmy, że w ramach lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego do woj. lubuskiego ma trafić 495 mln euro. To o tyle pilna sprawa, że lubuski RPO znalazł się w pierwszej trójce programów wojewódzkich (obok opolskiego i kujawsko-pomorskiego), które niebawem będzie przyjmował rząd.

Wydzieranie pazurami

Listę 11 inwestycji otwiera największa - budowa mostu na Odrze z Milska (gm. Zabór) do Przewozu (gm. Bojadła), wyceniona na 21 mln euro. Dwie inwestycje dotyczą całego obszaru woj. lubuskiego: regulacja gospodarki wodnej za 20 mln euro oraz rozbudowa obszarów aktywności gospodarczej za 5 mln euro. Sześć inwestycji dotyczy południowej części województwa, trzy - północnej. Kwotowo wygląda to jeszcze wyraźniej: na południu ma być zainwestowane 62 mln euro, na północy - 16 mln euro. I o to właśnie rozgorzał spór.
- Nikt nas nie pytał o zdanie i jak zwykle zostaliśmy potraktowani gorzej - mówi prezydent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak. - Kiedy tylko zarząd województwa znajdzie argumenty, to przyznaje pieniądze zielonogórskiej części. A my, czego nie wydrzemy sobie pazurami, tego nie dostaniemy.

Nie ma co panikować

Jędrzejczak jest oburzony, że skreślona została np. budowa lotniska pod Gorzowem. Na liście znalazła się za to rozbudowa lotniska w Babimoście.
- Gorzów jest tak samo w Unii Europejskiej jak reszta gmin i tak samo nam się te pieniądze należą - dodaje.
Marszałek Andrzej Bocheński tłumaczy, że to dopiero ,,lista startowa'' inwestycji. - Ona wcale nie świadczy o tym, że inne inwestycje nie będą realizowane - mówi. - Wszystko jest i będzie konsultowane ze starostwami. To lista do dyskusji. Kolejne konsultacje w tej sprawie będą we wrześniu.
A co na to wicemarszałek lubuski rodem z Gorzowa Bogusław Andrzejczak? - Gorzów nie musi czuć się poszkodowany, bo na tej samej zasadzie poszkodowanych może być wiele innych gmin - odpowiada. - To dopiero początek debaty nad priorytetami. Jeśli ktoś już dziś ma pretensje, to znaczy, że nie zna realiów. Nie ma co panikować. Liczę, że na liście znajdzie się jeszcze wiele innych inwestycji, nie tylko gorzowskich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska