MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Falubaz vs. Stal. Czy to już ostatnie derby w tym sezonie?

Redakcja
fot. Tomasz Gawałkiewicz / Kazimierz Ligocki
- Jeśli każdy zdobędzie po dziewięć punktów, zwycięstwo mamy w kieszeni - wylicza Grzegorz Walasek. - Zrobimy wszystko, by ligowy sezon jeszcze się dla nas nie skończył - zapewnia Tomasz Gollob. I dlatego derby przyciągną na stadion 15 tysięcy kibiców.

W Zielonej Górze zainteresowanie meczem ogromne. Bilety można kupić od poniedziałku. Tego dnia przed punktami sprzedaży ustawiły się długaśne kolejki fanów. - Przyszedłem, bo boję się, że zabraknie. Biorę dla siebie i przyjaciela, który specjalnie na derby przyjeżdża z Anglii - mówił nam Kacper Derda. Na spotkania Falubazu ściągają też fani z Niemiec, ale to przecież normalka...

Co mówi serce, a co rozum

- Sprzedaliśmy już 7.000 biletów - meldował w czwartek po południu Marek Jankowski, rzecznik ZKŻ SSA. Popularność żużla w mieście bije wszelkie rekordy. Grzegorz Dopierała przyniósł do redakcji... dwa wiersze. Jeden napisał na okoliczność derbów, a drugi specjalnie dla Walaska i Grzegorza Zengoty, którzy w sobotę obchodzą urodziny.

W Gorzowie zainteresowanie meczem już znacznie mniejsze. Pewnie dlatego, że pierwszy pojedynek Stal przegrała i w rewanżu nie jest faworytem. Nad Wartą sprzedaż 852 biletów, jakie dostał klub, ruszyła w czwartek. Przez godzinę zeszło 160 sztuk. Potem chętnych było coraz mniej. - Przez trzy godziny sprzedaliśmy 300 - informował Łukasz Gniazdowski, dyrektor Stali.

Czy to oznacza, że kibice z Gorzowa już nie wierzą w zwycięstwo? - Sercem jestem ze Stalą, rozum nakazuje jednak ostrożność... - przyznaje Przemysław Kalina. - Trudno uwierzyć w sukces, ale trzeba się trzymać tej myśli - dodaje Andrzej Wojtalak.

Na torze nikt nie odpuści

Walasek, kapitan Falubazu, do derbów podchodzi spokojnie. - Dla mnie to po prostu kolejny mecz - przyznaje. - Wiadomo, święta wojna, ale ona wzbudza większe ciśnienie u kibiców niż u nas. My musimy przygotować się jak najlepiej. Kluczem do sukcesu będzie równa jazda. Jeśli każdy wywalczy po dziewięć punktów, zwycięstwo mamy w kieszeni. A czy pokonam Tomka Golloba? To wspaniały zawodnik, ale na pewno dam z siebie wszystko, by przywieźć go za plecami.

Z kolei dla Golloba, kapitana Stali, derby to... - Bardzo fajne spotkanie drużyn z tego samego regionu. Ale i zapowiedź ciężkiej pracy na torze, bo żaden żużlowiec nie odpuści nawet przez ułamek sekundy - mówi. - Mam za sobą wiele lat występów w Polonii Bydgoszcz i derbów z Toruniem. Tamte mecze i obecne Gorzowa z Zieloną Górą motywują nie tylko kibiców, ale też zawodników. Nie da się nie zauważyć szczególnej atmosfery, towarzyszącej potyczkom lokalnych rywali. W niedzielę zrobimy wszystko, by sezon jeszcze się dla nas nie skończył.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska