Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Falubaz Zielona Góra przegrał z UnibaksemToruń (wideo, zdjęcia)

Marcin Łada 68 324 88 14 [email protected]
W XI biegu Greg Hancock (biały kask) i Rafał Dobrucki (żółty) podwójnie pokonali Chrisa Holdera (czerwony) i Hansa Andersena. Przewaga gości stopniała do pięciu "oczek” i pojawiła się szansa na dogonienie "Aniołów”
W XI biegu Greg Hancock (biały kask) i Rafał Dobrucki (żółty) podwójnie pokonali Chrisa Holdera (czerwony) i Hansa Andersena. Przewaga gości stopniała do pięciu "oczek” i pojawiła się szansa na dogonienie "Aniołów” fot. Tomasz Gawałkiewicz/ZAFF
Niedzielny pojedynek "Myszy" z Unibaksem Toruń miał dać odpowiedź na pytanie, jak mocny jest mistrz Polski. Wyjazdowa porażka 42:47 wstydu nie przynosi, a daje duże szanse na rewanż za trzy punkty. To sprawdzona taktyka.

[galeria_glowna]

Po prawie trzech tygodniach przerwy, wreszcie znów zawarczały motocykle. Wszyscy czekali na ten moment, bo sezon niby się zaczął, a jakby go nie było. Falubaz został gruntownie przetestowany przez murowanego kandydata do pudła.

Cztery pierwsze wyścigi pokazały, że czeka nas ostra wymiana ciosów, ze wskazaniem na gospodarzy. Zaiskrzyło już w starciu juniorów. Przyjezdni bardzo dobrze wystartowali, ale Patryk Dudek ostro złamał maszynę na wyjściu i "postawił koło" Aleksandrowi Loktajewowi. Rosjanin zwolnił, a przy kredzie minął go rywal. Chwilę później Emil Pulczyński tak szybko wypuścił się po zewnętrznej, że uderzył w partnerującego Darcy'ego Warda. Na szczęście obeszło się bez kontuzji. W powtórce na czele uciekał Dudek, a Australijczyk stoczył wspaniałą walkę z "Szaszą". Niestety, nasz junior dał się podpuścić. Na ostatnim wirażu podciął atakującego po zewnętrznej "Kangura" i z 5:1 zrobiło się 3:2.

W II biegu na wysokości zadania stanął tylko Greg Hancock. Amerykanin nie dał rady dogonić piekielnie szybkiego przy krawężniku Wiesława Jagusia, ale spokojnie wiózł dwa "oczka". Za to Niels Kristian Iversen starym zwyczajem nieźle rozegrał wyjście spod taśmy, by na początku drugiego okrążenia odsunąć się bliżej bandy i przepuścić Hansa Andersena.

Niestety, trzecia gonitwa dnia była pokazem błędów. Na czele gonił Adrian Miedziński, a za jego plecami strasznie szarpał się Rafał Dobrucki. "Rafi" dwa razy popełnił błąd na wyjściu z pierwszego wirażu. Zwalniał, a za nim musiał to robić Fredrik Lindgren. Nieporozumienie wykorzystał Ryan Sullivan i wyprzedził Szweda. Przewagę "Aniołów" przypieczętowała Australijska para. W IV gonitwie Chris Holder i Ward doskonale pojechali parą. Zamknęli duet gości już na wejściu i do końca kontrolowali sytuację. Przewaga "Aniołów" (15:8) nie była miażdżąca, ale stało się jasne, kto dyktuje warunki.

Nasi musieli się szybko przełożyć i odrabiać straty. Tylko, kto miał to zrobić? W V biegu poza zasięgiem rywali był Hancock, ale Iversen "dostał" punkt na defekcie "Miedziaka". Jeśli udał się atak (jak "Fredowi" w VI biegu) to Dobrucki nie miał nic do powiedzenia. Do tego liderzy Falubazu musieli czasem uznawać wyższość rywali. W VI wyścigu skarcił nas Andersen, który wyprzedził Piotra Protasiewicza. Duńczyk pewnie wyszedł na zewnętrzną, szybciej wjechał w wiraż, a gdy wyprzedził zielonogórzanina, momentalnie zjechał do kredy. To była naprawdę przednia zagrywka.

Trener Piotr Żyto nie czekał i w VIII wyścigu rzucił do walki "Freda", jako rezerwę taktyczną za słabiutkiego "Puka". Trafił idealnie, bo Szwed nie oglądał się za Hancockiem i pomknął do mety na czele. Warto dodać, że Amerykanin został zamknięty na wejściu i nie liczył się w stawce. Nie straciliśmy, ale utrzymał się dystans siedmiu "oczek". W następnym starciu gospodarze zwiększyli go do dziewięciu punktów i potwierdzili, że ciężko będzie im odebrać zwycięstwo.

Po dłuższej przerwie i kosmetyce toru sytuacja nagle się zmieniła. To "Myszy" kąsały, a miejscowi byli w odwrocie. W XI wyścigu znów mieliśmy "taktyczną" za Iversena. Hancock z Dobruckim świetnie wystartowali i do końca nie dali się dojść. Odnotowaliśmy pierwsze podwójne zwycięstwo Falubazu. Nadzieje odżyły chwilę później, bo w XII biegu Amerykanin stoczył ładną i uwieńczoną walkę z Sullivanem, a Dudek obronił się przed atakami Warda. Z dziewięciu zostały trzy punkty przewagi Unibaksu. Liczyliśmy, że Falubaz pójdzie za ciosem. Nie poszedł.

"PePe" miał po spotkaniu bardzo smutną minę i przyznał, że to właśnie jego punktów zabrakło w końcówce (był czwarty w wyścigach XIII i XIV). - Wydawało mi się, że idealnie trafiłem z ustawieniem, jednak po trzecim wyścigu mój najlepszy silnik stracił kompresję. Szukałem z kolejnym motorem, ale to już nie było to, czego oczekiwaliśmy - ocenił nasz as.
Ale nie ma powodów do alarmu. Mistrz Polski pokazał, że ma potencjał. Trzeba go jeszcze potwierdzić na domowym torze, kiedy wreszcie zostanie otwarty.

Więcej materiałów wideo z meczów Speedway Ekstraligi zobaczysz na stronie sport.tvp.pl

UNIBAX TORUŃ - FALUBAZ ZIELONA GÓRA 47:42

UNIBAX: Jaguś 9 (3, 1, 1, 2, 2), Andersen 8 (1, 3, 3, 0, 1), Sullivan 6 (1, 2, 1, 2), Miedziński 10 (3, d, 2, 3, 2), Holder 7 (3, 2, 1, 1, 0), Ward 7 (2, 2, 1, 2, 0), E. Pulczyński 0 (w).
FALUBAZ: Hancock 14 (2, 3, 0, 3, 3, 3), Iversen 1 (0, 1, -, -), Dobrucki 9 (2, 0, 2, 2, 3), Lindgren 8 (0, 3, 3, 0, 1, 1), Protasiewicz 6 (1, 2, 3, 0, 0), Dudek 4 (3, 0, -, 0, 1), Loktajew 0 (w, 0).

Sędziował Piotr Lis (Lublin). Widzów 8 tys.

BIEG PO BIEGU

I: Dudek (62,03), Ward, Loktajew (w), Pulczyński (w) 2:3
II: Jaguś (60,38), Hancock, Andersen, Iversen 4:2 (6:5)
III: Miedziński (60,28), Dobrucki, Sullivan, Lindgren 4:2 (10:7)
IV: Holder (60,75), Ward, Protasiewicz, Dudek 5:1 (15:8)
V: Hancock (59,85), Sullivan, Iversen, Miedziński (d) 2:4 (17:12)
VI: Lindgren (60,46), Holder, Ward, Dobrucki 3:3 (20:15)
VII: Andersen (60,28), Protasiewicz, Jaguś, Loktajew 4:2 (24:17)
VIII: Lindgren (59,66), Ward, Holder, Hancock 3:3 (27:20)
IX: Andersen (60,41), Dobrucki, Jaguś, Lindgren 4:2 (31:22)
X: Protasiewicz (60,06), Miedziński, Sullivan, Dudek 3:3 (34:25)
XI: Hancock (59,81), Dobrucki, Holder, Andersen 1:5 (35:30)
XII: Hancock (60,28), Sullivan, Dudek, Ward 2:4 (37:34)
XIII: Miedziński (59,38 - NCD), Jaguś, Lindgren, Protasiewicz 5:1 (42:35)
XIV: Dobrucki (59,97), Jaguś, Andersen, Protasiewicz 3:3 (45:38)
XV: Hancock (60,06), Miedziński, Lindgren, Holder 2:4 (47:42)

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska