MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Fikcyjna infolinia

AUGUSTYN WIERNICKI <br>Przewodniczący Zarządu Stowarzyszenia <br>im. Brata Krystyna w Gorzowie Wlkp.
6 lutego br. w Gazecie Lubuskiej ukazał się artykuł pt. ,,Fikcyjna infolinia". W związku z tym przesyłamy wyjaśnienie do treści zamieszczonego artykułu.

Telefon Zaufania Niebieska Linia jako Wojewódzkie Pogotowie Przeciwdziałania Przemocy Domowej uruchomiony został w Gorzowie przez pełnomocnika wojewody gorzowskiego ds. profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych 1 czerwca 1995 r. Usytuowany w budynku Urzędu Wojewódzkiego, telefon działał na zasadzie odpłatności przez osoby dzwoniące.
W roku 1998 decyzją pełnomocnika siedziba obsługi telefonu zaufania przeniesiona została do Gorzowskiego Charytatywnego Centrum Pomocy Człowiekowi im. Jana Pawła II, placówki naszego Stowarzyszenia przy ul. Słonecznej 63. Uruchomiliśmy swój nr telefonu (0-95) 722 54 40 i jednocześnie uruchomiona została przez pełnomocnika infolinia nr 800 62 728 opłacana z budżetu wojewody gorzowskiego.
Telefon infolinia działał przez około 1,5 roku, tj. do czasu reorganizacji administracji kraju. Po likwidacji funkcji pełnomocnika wojewody gorzowskiego (31. XII. 1998 r.), zlikwidowano infolinię. Telefon zaufania dla ofiar przemocy domowej przejęty został przez stowarzyszenie, ale nie jako infolinia tylko normalny telefon. Infolinia nigdy nie była własnością stowarzyszenia ani też w jego dyspozycji.
W artykule sugeruje się, że infolinia równoznaczna jest z Niebieską Linią. Jest ona natomiast zespołem różnych działań wielu organizacji pod pojęciem Porozumienia ,,Niebieska Linia" Pogotowie dla Ofiar Przemocy w Rodzinie, w którym to zespole występuje nasze stowarzyszenie. W artykule wyraźnie pomylono rolę organizacji charytatywnej z zadaniami i celami ośrodków wybitnie terapeutycznych.
Działania Stowarzyszenia Brata Krystyna są skierowane przede wszystkim na pomoc tzw. pierwszego kontaktu. Wolontariusze starają się nawiązać współpracę z rodzinami, wychowawcami, katechetami. Do tych działań tylko w roku 2000 przeszkoliliśmy ok. 200 osób i nadal trwają szkolenia. W pierwszym kontakcie działa u nas na co dzień ok. 70 wolontariuszy. Nasza cała działalność ulokowana jest w obszarze największych zagrożeń i ubóstwa. Obciążona jest potrzebą ogromnych poświęceń. Tylko z pomocy Telefonu Zaufania oraz Punktu Konsultacyjnego naszego stowarzyszenia w roku 2000 skorzystały 1.432 osoby.
W systemie pomocy społecznej w naszym kraju mamy do czynienia z działalnością instytucjonarną, równolegle z którą działają organizacje obywatelskie i charytatywne. Takie, jak np. stowarzyszenie, które swoimi działaniami wspiera cały system, dociera tam gdzie służby samorządowe (ograniczone przepisami) dotrzeć nie mogą, tworząc go komplementarnym.
Stowarzyszenie nasze istnieje dziewięć lat i mamy świadomość, że działania nasze jeszcze nie są na miarę oczekiwań. Artykuł w Gazecie Lubuskiej przyjmujemy jako głos dyktowany troską o dobro ludzi krzywdzonych, a także ważny przyczynek do pracy nad poprawą funkcjonowania każdego z ogniw systemu pomocy społecznej, w tym i stowarzyszenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska