Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fobia i inne mity

Oprac. (olis)
Leczenie fobii może wymagać podania leków, jeśli objawy są zbyt silne. Dopiero potem do akcji wkracza specjalista od psychoterapii.
Leczenie fobii może wymagać podania leków, jeśli objawy są zbyt silne. Dopiero potem do akcji wkracza specjalista od psychoterapii. sxc.hu
Niemal każdy ma jakąś fobię. Skąd się to bierze i czy można z tym żyć - pytamy naszego eksperta. W kolejnym odcinku poradnika także o tym, czy fajka wodna szkodzi, czy kremy z filtrem działają i co ma fast food do trądziku.

Czym jest fobia?

To lęk przed jakimiś sytuacjami, przedmiotami czy zjawiskami. Osoby dotknięte fobią starają się unikać kontaktu z tym, co wywołuje ich lęki. Fobie objawiają się potliwością, czerwienieniem, nudnościami, zaburzeniami mowy, a nawet dusznościami i omdleniami. Z tym, że na co dzień te objawy nie występują - dopiero w zetknięciu z przedmiotem czy pod wpływem sytuacji, która wywołuje lęk. Szacuje się, że na różnego rodzaju fobie cierpi aż 99 proc. ludzi. Nie wiadomo dokładnie, skąd się to bierze. Na pewno istotną rolę odgrywa tu pamięć, która utrwala niemiłe zdarzenia z przeszłości. Fobie tłumaczy się też zasadą przeniesienia, np. boimy się przemocy i przenosimy ten lęk... na pająka.

Rodzaje fobii

- Najbardziej powszechny jest lęk przed śmiercią. Dalej - przed kompromitacją. Fobie są złożone i proste, związane z konkretnym obiektem, np. ktoś boi się pająka - tłumaczy psychiatra Kamil Paszyński z Gorzowa. Fobii jest całe mnóstwo, np. klaustrofobia, czyli lęk przed zamkniętymi, niedużymi przestrzeniami, arachnofobia - lęk przed pająkami i podobnymi do nich, agorafobia - lęk przed przebywaniem w miejscach publicznych, ornitofobia - lęk przed ptakami, ochlofobia - lęk przed tłumem, tanatofobia - lęk przed śmiercią, farmakofobia - lęk przed zatruciem lekarstwami, erotofobia - lęk przed seksualnością, myzofobia - lęk przed brudem, kynofobia - lęk przed psami, ailurofobia - lęk przed kotami, ksenofobia - strach przed pustymi przestrzeniami, katotrofobia - strach przed lustrami, erytrofobia - lęk przed czerwonymi przedmiotami lub zaczerwienieniem, hemofobia - lęk przed widokiem krwi, nyktofobia - strach przed ciemnością, nocą. Na tym nie koniec naszych fobii...

Czy można się pozbyć fobii?

Na pewno warto próbować. Po pierwsze, żeby poprawić jakość życia. Po drugie - nieleczone fobie mogą prowadzić do nerwic, depresji i innych poważnych kłopotów psychicznych. Nie znaczy to jednak, że leczenie jest łatwe i gwarantuje sukces. Czy wymaga farmakoterapii? - Może być taka konieczność, jeśli lęki są nasilone - mówi doktor Paszyński, ale zastrzega, że fobie najczęściej wymagają psychoterapii. - To zadanie dla psychologa - dodaje. W psychoterapii stosuje się najczęściej dwie metody: zanurzenie i modelowanie. W pierwszej pacjent jest wprowadzany w stan relaksu, a potem ma sobie wyobrazić sytuację czy przedmiot, które są źródłem jego fobii. Modelowanie - "żywy" model, podobny do chorego, np. bierze do ręki pająka, czym udowadnia osobie z fobią, że taka "konfrontacja" nie jest wcale groźna. Można też walczyć z fobiami na własną rękę, np. nauczyć się odpowiedniego oddychania w sytuacjach stresowych i stopniowo "wystawiać się" na coraz dłuższy kontakt ze źródłem naszych fobii.

F jak fluor, fajka wodna, fast food...

* Fluor jest szkodliwy dla zdrowia
Fluor jest dodatkiem do różnych preparatów stomatologicznych, stosowanych do walki z próchnicą. Wzmacnia szkliwo zębów, niestety - zdaniem wielu naukowców - pozbawia zarazem zęby i kości wapnia, przez co stają się kruche. Wśród skutków ubocznych stosowania fluoru naukowcy wymieniają zmiany szkieletowe, osteoporozę, zapalenie stawów, a nawet raka kości. Fluor może też negatywnie oddziaływać na układ nerwowy, immunologiczny, a u dzieci powodować stałe zmęczenie, niski współczynnik inteligencji, ospałość, a także depresję. Dla większości osób produkty zawierające fluor w dopuszczalnych przez normy dawkach nie wiążą się z kłopotami, ale są osoby bardziej wrażliwe lub podatne na fluor. Do nich należą przede wszystkim ludzie z zaburzeniami pracy nerek, bo nerki są odpowiedzialne za wydalenie fluoru z organizmu.

* "Fizyczni" częściej chorują na alzheimera
Osoby wykształcone, czyli "trenujące" mózg przez większość życia, mają niższy wskaźnik zachorowalności na alzheimera, ale nie odkryto do dziś jednoznacznej przyczyny choroby. Teza opiera się więc na wynikach badań. Coraz więcej dowodów naukowych wskazuje na to, że przed chorobą Alzhaimera może nas uchronić zwiększona aktywność - przede wszystkim umysłowa. Stymulacja umysłu zwalnia postęp demencji, utratę pamięci i słabnięcie wzroku. Michael Scanlon, współzałożyciel popularnej strony internetowej, podaje konkretne sposoby, jak gimnastykować umysł. Wszystkie gry i zabawy, które służą zwiększeniu ilości połączeń pomiędzy neuronami (bo o wiele istotniejsza jest liczba połączeń niż liczba neuronów), będą nam procentowały na starość. Aktorzy (profesjonalni, a nie bracia Mroczkowie) są grupą zawodową, w której choroba Alzheimera występuje najrzadziej. Aktywność umysłowa stymuluje komórki mózgowe, zapobiegając ich niszczeniu i degradacji, i w ten sposób zmniejsza ryzyko wystąpienia choroby.

* Fajka wodna jest mniej szkodliwa niż papierosy
Palenie fajki wodnej jest bardziej szkodliwe niż palenie papierosów. Przekonanie, że woda filtruje szkodliwe związki chemiczne obecne w dymie, jest błędne. Jedna sesja z fajką wodną trwa ok. 40 min, a wypalenie papierosa ok. 3 min. Przy paleniu fajki wodnej wciąga się za jednym pociągnięciem więcej szkodliwego dymu do płuc. Dodatkowo palenie fajki wodnej jest wspólne w towarzystwie i przekazywanie jej z ust do ust sprzyja przekazywaniu infekcji. Fajka wodna jest bardziej toksyczna. Paląc, tak samo wchłaniamy uzależniającą nikotynę i nawet do 30 razy więcej dwutlenku węgla, policyklicznych węglowodorów i innych szkodliwych substancji. Dym z fajki wodnej jest też bardziej toksyczny niż papierosy dla osób w otoczeniu. Odpowiednik godzinnej sesji z fajką wodną to 2-10 papierosów. Brytyjskie Ministerstwo Zdrowia oraz Centrum Kontroli i Badań Wyrobów Tytoniowych biją na alarm. Według nich, palenie fajki wodnej jest tak samo szkodliwe dla zdrowia, jak palenie papierosów. Choć wprowadzane przez producentów filtry ograniczają ilość wciąganych substancji smolistych, to nadal dawka dwutlenku węgla jest zdecydowanie za duża i może mieć poważne konsekwencje dla zdrowia.

* Filtry w kremach chronią przed szkodliwym oddziaływaniem słońca
Tak, chronią. Pod warunkiem, że są dobrej jakości (chronią przed całym spektrum UV), a przede wszystkim używane w odpowiedniej ilości i odpowiednio często. Należy reaplikować krem co kilka godzin, ponieważ filtry chemiczne (czyli najczęściej stosowane) z biegiem czasu tracą zdolność ochrony. Te trzy rzeczy są bardzo ważne, bo niewłaściwe stosowanie filtrów daje fałszywe poczucie bezpieczeństwa, co może skutkować zbyt długą ekspozycją na słońce i negatywnymi konsekwencjami zdrowotnymi.

* Florę bakteryjną pochwy uzdrawia spożywanie jogurtów
Jedzenie jogurtów nie ma żadnego wpływu na wartość pH pochwy. Chociaż można się spotkać z opinią, że spożywanie jogurtów z kulturami bakterii ma pozytywny wpływ na mikroflorę pochwy. Nie są to jednak potwierdzone informacje, a jedynie przypuszczenia. Jogurty zawierają bakterie, które kolonizują przewód pokarmowy. Nie ma możliwości, by dostały się one do pochwy, ponieważ są to dwie niezależne od siebie jednostki anatomiczne. Co prawda na rynku istnieje preparat zawierający bakterie z grupy lactobacillus, który - według zaleceń producenta - pomaga wzmacniać florę bakteryjną pochwy. Jest to jednak jedynie suplement diety, który nie ma za sobą żadnych wiarygodnych badań.

* Fast food wywołuje trądzik
Fast food, czyli śmieciowe jedzenie, jest pełne konserwantów, aromatów, barwników i cukru, przez co szkodliwe dla naszej cery i całego organizmu. Faktycznie może się przyczynić do powstania trądziku, ale nie z powodu tych konserwantów, aromatów, barwników, czyli mitycznej chemii. W skrócie: potencjalni współwinni rozwoju trądziku to węglowodany o wysokim indeksie glikemicznym, a dokładniej ładunku glikemicznym, ale także mleko czy ogólniej nabiał.
źródło: portal Pogromcy Mitów Medycznych

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska