Od roku czipy dla psów na zlecenie gminy wszczepiają weterynarze na terenie Głogowa i Polkowic. Taką usługę świadczy między innymi polkowiczanin Krzysztof Żurawicz. - Pies ma nośnik pod skórą, po lewej stronie szyi - wyjaśnia weterynarz. Czip zawiera numer, który jest wprowadzony do gminnej bazy informacji. Do rozszyfrowania numeru służy specjalne urządzenie, którym dysponują np. strażnicy miejscy.
- Psy na terenie gminy Polkowice są wyposażane w czipy od roku - mówi rzecznik burmistrza Anna Osadczuk. - Do tej pory w ten sposób oznakowaliśmy tysiąc czworonogów - dodaje.
Do jakich informacji nośnik daje dostęp? Ujawnia imię psa oraz imię i nazwisko oraz adres zamieszkania właściciela. - Gdy oznakowany pies zaginie na terenie gminy, można go po przyjrzeniu się danym w komputerze odstawić do właściciela - wyjaśnia A. Osadczuk. - Numer nadajemy także bezdomnym psom, które odwozimy do schronisk - dodaje.
Z kolei w Głogowie takie znakowanie psów prowadzone jest od 2006 r. - W sumie objęło 2,9 tys. czworonogów - mówi naczelnik wydziału promocji w głogowskim ratuszu Krzysztof Sadowski.
Jednak w przypadku, gdy zwierzę zawędruje na teren innego samorządu, ustalenie jego właściciela nie jest takie proste.
- Na razie w Polsce nie ma centralnej bazy danych, która ogarniałaby wszystkie oznakowane w ten sposób zwierzęta - mówi weterynarz K. Żurawicz. - To sprawa, którą trzeba by w przyszłości rozwiązać - stwierdza lekarz.
W Polkowicach i w Głogowie psa nieodpłatnie może oznakować czipem każdy właściciel. Wystarczy, że płaci podatek i zgłosi się do weterynarza.
- Czip dla psa wszczepiłem w maju tego roku - mówi polkowiczanin Janusz Piastowicz. - Trudno mi powiedzieć, czy to w czymś pomoże, ale na pewno nie zaszkodzi, aby mój dalmatyńczyk był w coś takiego wyposażony - stwierdza mężczyzna.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?