Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie my się podziejemy? - pytają mieszkańcy osiedla Żarków

Anna Białęcka 76 833 56 65 [email protected]
Jeszcze w tym roku ze starych budynków koszarowych zostanie wysiedlonych sześć rodzin. Budowa nowego bloku ma potrwać ok. 1,5 roku.
Jeszcze w tym roku ze starych budynków koszarowych zostanie wysiedlonych sześć rodzin. Budowa nowego bloku ma potrwać ok. 1,5 roku. Anna Białęcka
Osiedle Żarków ma się zmienić. Jeszcze w tym roku rozpocznie się tu wyburzanie starych domów. Na ich miejscu powstaną nowe. Te plany władz miasta budzą niepokój w mieszkańcach. - Co z nami będzie? - pytają ludzie.

To jedno z najbardziej zaniedbanych osiedli miasta. Na początku XIX wieku wybudowano tu koszary. W tych zabytkowych dzisiaj budynkach mieszkają ludzie, i warunki do życia mają fatalne. Koncepcja zagospodarowania tego osiedla powstała w 2008 roku. Nazywana jest ona przez urzędników rewitalizacja, jednak wiadomo już, że co najmniej trzy budynki zostaną zburzone. Na ich miejscu powstaną nowe. Na zburzenie zabytkowych budynków koszarowych już wyraził zgodę wojewódzki konserwator zabytków. Cały projekt rewitalizacji, razem z budową ulicy H. Głogowskiego, to koszt w wysokości około 26 mln zł. Z tego dofinansowane unijne ma wynieść 16 mln zł.
- Jako pierwsze zostaną wyburzone budynki nr 2 i 4 - wyjaśnia rzecznik prezydenta Krzysztof Sadowski. - Wysiedlonych zostanie z nich w sumie pięć rodzin.

W tym miejscu zostanie wybudowany nowy budynek, zdecydowanie większy. - Będą w nim mieszkania dla około 60 rodzin - dodaje rzecznik. - Mieszkania będą nowoczesne, ale budynek będzie stylizowany na ten, który zostanie wyburzony. Tak, by zachowany został obecny styl zabudowy Żarkowa.

Mieszkańcy osiedla są zaniepokojeni. Napisali list do prezydenta, zanieśli go do ratusza 4 sierpnia. Mają wiele pytań o swoją przyszłość. Pytają o to czy są pieniądze w budżecie na ten cel, a także o to, co stanie się z ludźmi, którzy zostaną wysiedleni, pytają o harmonogram prac.

Rzecznik prezydenta uspakaja. - Nie powinni się niepokoić - zapewnia. - Odbyło się przecież z mieszkańcami Żarkowa wiele spotkań. Wyjaśnialiśmy, jak będzie przebiegała cała inwestycja.
Jak nas poinformował, w tym roku zostanie wysiedlonych w sumie sześć rodzin, pięć z budynku nr 2 i jedna z budynku nr 4. - Otrzymają one mieszkania zastępcze na czas budowy nowego budynku - mówi K. Sadowski. - Po zakończeniu budowy, która potrwa w sumie około 1,5 roku, wrócą na swoje osiedle, do nowoczesnych mieszkań.
Gdy powstanie pierwszy blok, trafią do niego także kolejne rodziny z Żarkowa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska