- Dostaliśmy zawiadomienie o przestępstwie, więc prowadzimy dochodzenie w tej sprawie - informuje prokurator Grzegorz Szklarz z zielonogórskiej prokuratury okręgowej. Zniknięcie pieniędzy zgłosiła Okręgowa Rada Adwokacka. Więcej informacji prokuratura nie udziela.
Sprawa wypłynęła przed kilkoma dniami. Jednak jeszcze na ostatnim walnym zgromadzeniu, gdzie udzielano votum zaufania radzie, nikt nie mówił o brakach w kasie - opowiada nam członek zielonogórskiej palestry. Adwokaci dowiedzieli się o tym dopiero z listów, które miała im rozesłać rada. Tak informuje nas anonimowy prawnik.
Zniknięcie pieniędzy potwierdził nam w poniedziałek dziekan Okręgowej rady Adwokackiej w Zielonej Górze mecenas Lech Kochaniak. Zapewnił jednak, że dokładna suma będzie znana dopiero po przeliczeniach księgowych. Z tego, co udało się nam ustalić, w tej chwili chodzi o kwotę 125 tys. zł lub 123 tys. zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?