MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Głogów: Po naszej interwencji nowa fontanna działa krócej

Jan Walczak 0 76 835 81 11 [email protected]
Strumienie wody do niedawna tryskały do północy. Okoliczni mieszkańcy poprosili, by skrócić czas pracy wodotrysku.
Strumienie wody do niedawna tryskały do północy. Okoliczni mieszkańcy poprosili, by skrócić czas pracy wodotrysku. fot. Jan Walczak
Nocne odgłosy najładniejszej fontanny w mieście podzieliły mieszkańców domów przy placu Jana z Głogowa.

Niektórym przeszkadzało, że działała aż do północy. Inni lubili słuchać szumu wody. Jaki jest finał konfliktu?

O problemie dowiedzieliśmy się od Czytelniczki, która mieszka w tym miejscu. - Fontanna jest piękna, ale gdy szumi po godz. 22.00, ludziom trudno zasnąć - poskarżyła się. Zajęliśmy się tym problemem.

Nie mogą przy niej spać

Kobieta opowiadała, że w letnie wieczory większość mieszańców jej domu ma otwarte okna. Wychodzą one na jeden z najpiękniejszych skwerów w mieście. To ta lepsza strona medalu. Ale jest i gorsza. - Gdy kładę się spać, nie mogę zasnąć, dopóki woda nie zostanie wyłączona. A dzieje się to o północy - poskarżyła Czytelniczka. Jej opinię podziela część sąsiadów.

- Ludzie przychodzą oglądać fontannę. Ale nawet w ciepłe dni najczęściej siedzą na ławeczkach wokół niej jedynie do 21.00. Potem na skwerze jest raczej pusto - mówi pan Tomasz, który widzi wodotrysk z okna. - Przecież można zostawić podświetlenie niecki do późna, a te sikawki wyłączać - podpowiada.

A im się podoba

Ale są i tacy lokatorzy bloków przy pl. Jana z Głogowa, którzy zachwycają się tym, że mogą otworzyć okno i do nocy spoglądać na piękne zieleńce i wodę. - Lubię siadać na balkonie - opowiada Barbara Przytuła.

- Gdy człowiek zamknie oczy, można się odprężyć, poczuć jak nad morzem. Absolutnie mi ta woda nie przeszkadza, nawet kiedy zasypiam - stwierdza. Jak zakończyła się ta sprawa?

Niezadowoleni z nocnego szumu wody mieszkańcy poprosili nas, żebyśmy zainterweniowali w sprawie ich problemu. Zaproponowali, aby wodną atrakcję wyłączać o dwie godziny wcześniej, czyli o 22.00.

Urzędnicy z ratusza na te kłopoty popatrzyli z lekkim zdziwieniem. To przecież teren reprezentacyjny, a szum fontann ma wiele zalet. - Wydaliśmy na upiększanie pl. Jana z Głogowa kilka milionów złotych.

Z tą myślą, że to będzie nocna atrakcja - tłumaczy naczelnik wydziału promocji miasta Krzysztof Sadowski. Jednak od kilku dni na prośbę części mieszkańców fontanna jest wyłączana wcześniej - o godz. 21.30.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska