Do prokuratury w lutym wpłynęło zawiadomienie głogowskiej firmy projektowej Ambit, która - krótko mówiąc - twierdzi, że zrobiono plagiat projektu jej autorstwa. „Projekt mojego autorstwa został bez mojej zgody skopiowany i opatrzony nowymi metrykami ze wskazaniem nowych autorów mojego dzieła” - napisała do prokuratury architekt Joanna Nowak z Ambitu, pod której przewodnictwem galerię projektował ośmioosobowy zespól.
Policja prowadzi w tej sprawie postępowanie wyjaśniające. - W trakcie trwania budowy inwestor dokonał kilku zmian, na tyle istotnych, że wymagają one zmiany pozwolenia na budowę wydawanego przez starostwo. Dowiedzieliśmy się o nich już po fakcie - mówi współwłaściciel Ambitu Jarosław Strugała. - W listopadzie inspektor nadzoru budowlanego przeprowadził inspekcję budowy galerii, stwierdził, że są znaczne odstępstwa od projektu. Mimo to budowa trwała nadal, a inwestor zwrócił się do nas o stworzenie projektu ze zmianami. Do porozumienia jednak nie doszło, gdyż postawiliśmy mu warunek, na który się nie zgodził.
Jak twierdzą ludzie z Ambitu - wtedy na podstawie już istniejącego projektu inwestor sporządził następny, prawie taki sam, ale podpisali się pod nim inni architekci. - A nas zawiadomił, że nasza oferta jest zbyt wygórowana - mówi Strugała.
- To będzie sprawa głośna na całą Polskę. To przecież nie jest domek jednorodzinny, ale wielki budynek - mówi Joanna Nowak, autorka projektu. - Nie pozwolę, żeby ktoś plagiatował mój najlepszy projekt i śmiał mi się w oczy.
Marek Piwek, członek zarządu spółki Pellene Development 1, która buduje galerię, jest zbulwersowany, kiedy pytamy go o tę sprawę. I zapowiada, że on także skieruje wniosek do prokuratury - ale przeciwko Ambitowi. - Projekt jest nasz, kupiliśmy go - mówi. - Chcieliśmy wprowadzić zmiany dogodne dla klientów pod koniec budowy, na które nie zgadzał się główny projektant. Wstyd mi, że wybraliśmy taką firmę. Budynek stoi, jest piękny. Jesteśmy zbulwersowani bezpodstawnym oskarżeniem.
Jednocześnie w nadzorze budowlanym trwa postępowanie, które ma sprawdzić, czy budowa nie jest nielegalna. - W trakcie realizacji inwestycji inwestor dokonał istotnych zmian, których nie ma w projekcie - potwierdził nam Jarosław Dokurno ze starostwa. - Zgodnie z prawem budowlanym trzeba je zalegalizować. Trwa postępowanie naprawcze, inwestor powinien dostarczyć nam projekt zamienny, który rozpatrzymy.
Do wczoraj firma Pellene miała termin, żeby dostarczyć inspektorowi nadzoru budowlanego projekt dostosowany do tego, co jest zbudowane w rzeczywistości - do godz. 13.00 go nie dostarczyła, nie zapytała także o zgodę na zmiany autorów projektu z firmy Ambit.
Galeria póki co już stoi. Trwa podział pomieszczeń, wybór firm, które chcą je dzierżawić. - Myślę, że otworzymy ją na początku września - mówi Marek Piwek.
Czytaj też: Gmina Głogów. Dyplom dla miasta za obsługę inwestorów
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?