- To kolejny istotny moment w historii gorzowskiej chirurgii ogólnej i onkologicznej - mówi lek. Maciej Skrzypek, kierownik oddziału chirurgii ogólnej gorzowskiego szpitala. W zeszłym tygodniu wraz z lek. Markiem Nowakiem zdał egzamin z obsługi robota chirurgicznego da Vinci. Egzamin odbył się w belgijskim Melle, gdzie jest Światowe Centrum Chirurgii Robotycznej. Teraz szpital ma już czterech specjalistów do obsługi tego urządzenia.
Robota chirurgicznego da Vinci ma w Polsce tylko 14 placówek medycznych. W Gorzowie pierwsza operacja tym urządzeniem została przeprowadzona 17 maja. Została ona wykonana przez zespół pod kierunkiem dr. n. med. Piotra Petrasza, kierownika oddziału urologii. Wraz z Marcinem Gałęskim, także urologiem, egzamin z obsługi robota zdał on już kilka tygodni temu.
Robot kosztował majątek
Da Vinci składa się ramienia robotycznego, konsoli i całego układu wizyjnego. Gdy pacjent zostaje ułożony pod ramieniem robota, operujący go lekarz zasiada przy konsoli, która służy do sterowania robotem tak, jak nawet ludzka ręka nie potrafi. Da Vinci kosztował 10 mln zł. Jest najdroższym urządzeniem, jakie ma lecznica w Gorzowie.
Czytaj również:
Pierwsze operacje robotem da Vinci w gorzowskim szpitalu. Operowany był 63-letni gorzowianin
WIDEO: Szpital w Gorzowie wprowadza e-rejestrację
Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?