- Na to dzieło po prostu musieliśmy się wybrać. Dużo dobrego o nim słyszeliśmy - zachwalali Bronisław i Teresa Mazurowie, emeryci z Gorzowa.
Zajęta była mniej więcej jedna trzecia miejsc w amfiteatrze. Niektórzy z około 1,5 tys. widzów narzekali na drogie bilety (30 zł). - My mieliśmy szczęście, bo udało nam się je wygrać w konkursie, ale wielu ludzi cena na pewno zniechęciła - mówili państwo Mazurowie.
Koszt wejściówek i groźba wieczornego deszczu nie odstraszyła jednak fanów klasyki. Operetka rozbawiła niemal wszystkich. - Takie przedstawienia powinny być organizowane w Gorzowie częściej. Aby posłuchać sobie operetki, trzeba jeździć do Poznania - mówiła gorzowianka Beata Wieczorek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?