Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gorzów z wizualizacji. Tak mogłoby wyglądać miasto, gdyby te inwestycje wypaliły

Magdalena Marszałek
Magdalena Marszałek
Gdyby wcielić w życie wszystkie pomysły z wizualizacji, to Gorzów wyglądałby dziś zupełnie inaczej.
Gdyby wcielić w życie wszystkie pomysły z wizualizacji, to Gorzów wyglądałby dziś zupełnie inaczej. UM Gorzów
Były szumne zapowiedzi i kolorowe projekty wielkich inwestycji. Jednak jak to z planami bywa, nie wszystkie udaje się zrealizować. Gdyby wcielić w życie pomysły z wizualizacji, które powstały w pracowniach architektonicznych, Gorzów wyglądałby dziś zupełnie inaczej. Jak?

Z komputera na ulice

Deptaki, bulwary, plaże pod palmami, nowoczesne centra handlowe i aquaparki. Gdyby w polskich miastach wypaliły wszystkie plany inwestycyjne, to niejedna miejscowość byłaby nie do poznania. Gorzów w ostatnich latach również miał takie wizje i koncepcje. Część projektów udało się zrealizować, a budowle są już użytkowane. Można więc porównać, czy trzymano się pierwotnej wersji zadania.

Niektóre musiały zostać dostosowane do miejskich realiów, bo wizualizacja to przecież jedynie wstępna koncepcja, która może ulegać zmianom.

Miało być pięknie, a jest...

W mieście nie brakuje przykładów inwestycji, które nijak się mają do tego, co w rzeczywistości powstało. To chociażby hala sportowa przy ulicy Warszawskiej. Miała być tam nowoczesna bryła, światła i przeszklenia, a jest... inaczej. Wielu mieszkańców nie miało dla niej litości i podkreślało, że wizualizacja przedstawiała coś zdecydowanie ładniejszego niż to, co finalnie powstało. Podobnie było z budynkiem Przemysłówki. Najpierw miasto za miliony kupiło stary biurowiec, a potem obiecało jego wielką przemianę. Co z niej wyszło? Budynek został ocieplony i zyskał nową elewację ze wszystkich czterech stron. Po zdjęciu rusztowań okazało się jednak, że i tym razem wizja i wykonanie mocno się rozjechały.

Pomysły trafiły do szuflady

Były również takie pomysły, które trafiły do szuflady i czekają na swój czas, ale również takie, które wylądowały w koszu i dziś prawie nikt o nich nie pamięta. To na przykład śmiały projekt zakładający przebudowę barki na Warcie na pływającą restaurację czy budowa piętrowej kawiarnia z tarasem na dachu w budynku po byłej siedzibie Ligi Obrony Kraju.

Zobacz również:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska