Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gran Derbi. Mecz nad meczami na Camp Nou

Redakcja
Czy Luis Suarez strzeli kolejną bramkę Realowi?
Czy Luis Suarez strzeli kolejną bramkę Realowi? Daniel Ochoa De Olza
Kibice światowego futbolu już ostrzą sobie zęby na sobotnie (2 kwietnia) Gran Derbi. Czy Real Madryt zdoła przeciwstawić się Barcelonie?

Cały piłkarski świat w sobotę o 20:30 na chwilę zatrzyma oddech. Obok tego spotkania nikt nie przechodzi obojętnie. Największa oglądalność, zainteresowanie mediów, pełen stadion mimo bardzo drogich biletów (średnia cena jednego biletu wynosi 3.500 zł). Camp Nou będzie gościło największe gwiazdy futbolu, które powinny zafundować wszystkim niesamowity spektakl.

Po jednej stronie barykady zobaczymy najlepszą drużynę ostatnich lat, FC Barcelonę, która w obecnym sezonie jest w galaktycznej formie i powoli wita się już z mistrzostwem Hiszpanii. Jej rywalem będzie podrażniony i żądny rewanżu Real Madryt, mający dość upokorzeń i kompromitujących porażek. Po jesiennym 0:4, Rafa Benitez stracił na dobre sympatię kibiców, którzy przy każdej możliwej okazji przypominali mu o tym. Trener w Madrycie już się zmienił. Zinedine Zidane cieszy się uznaniem fanów, jednak kredyt zaufania powoli mu się kończy. Pierwszą żółtą kartką dla francuskiego szkoleniowca były przegrane derby z Atletico. Drugiej porażki w tak ważnym meczu kibice nie puszczą mu płazem.

Real traci do Barcelony aż 10 punktów w ligowej tabeli i nawet najwięksi optymiści nie wyobrażają sobie, aby Katalończycy mogli przegrać walkę o ligowy tytuł. Jednak w tym meczu na tabelę nikt nie będzie patrzył. Mimo zbliżających się ćwierćfinałów Ligi Mistrzów, obydwie drużyny powinny wystąpić w najsilniejszych składach. W Realu zabraknie kontuzjowanego Raphaela Varane oraz Arbeloi i Kovacicia. W drużynie z Camp Nou, na pewno nie wystąpi Jeremy Mathieu. Poza nim, nikt nie narzeka na urazy, zatem należy spodziewać się najsilniejszego zestawienia na czele z Messim, Neymarem i Suarezem.

Spotkania najlepszych hiszpańskich drużyn zawsze są gwarantem wielu bramek i niesamowitych emocji. Sobotniego wieczoru na pewno nie będzie inaczej. Stawką pojedynku są trzy ligowe punkty, jednak w tych konfrontacjach liczy się prestiż, szacunek kibiców i przewaga psychologiczna nad najgroźniejszym rywalem. Mimo tego, że wynik nie będzie decydował o mistrzostwie Hiszpanii, warto obejrzeć jutrzejsze widowisko i delektować się futbolem na najwyższym światowym poziomie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska