Speedway Center Vojens - to wyjątkowe miejsce dla kibiców, kolebka duńskiego żużla, którą przed laty stworzył legendarny Ole Olesen, trzykrotny mistrz świata. Choć stadion położony jest gdzieś na obrzeżach maleńkiej miejscowości, nie jest wielkim, reprezentacyjnym obiektem, to ma swój duży urok. To tu niegdyś odbywały się największe światowe imprezy, a trudny, techniczny tor sprawiał, że kibice oglądali kapitalne widowiska. Tu odbyło się 13 turniejów z cyklu Grand Prix, ale ostatni raz dość dawno, w sezonie 2014.
ZOBACZ TEŻ:Falubaz: Do Wrocławia jedziemy po wygraną. Sparta: Będziemy faworytem
Pięć lat temu wygrał Andreas Jonsson przed Peterem Kildemandem i Krzysztofem Kasprzakiem. W finale jechał jeszcze Troy Batchelor. Wydaje się niewiarygodne, ale całej finałowej czwórki oraz dziewięciu innych zawodników ścigających się w tamtym turnieju nie ma już w Grand Prix. Od tamtego czasu obsada cyklu mocno się zmieniła, rywalizują w nim m.in. lubuskie gwiazdy żużla – Bartosz Zmarzlik (Truly.work Stal Gorzów) i Patryk Dudek (Stelmet Falubaz Zielona Góra). Żaden z nich w turnieju Grand Prix w Vojens okazji startować nie miał. Wiele razy ścigał się tam - i nawet wygrywał – najlepszy w historii polskiego żużla zawodnik Tomasz Gollob. Mistrz świata z 2010 roku o duńskim torze mówi: „Albo cię kocha, albo nienawidzi”. Sam tego doświadczył, bo miewał w Vojens kapitalne zawody, ale trafiały mu się też słabe występy.
Ale pięknie nieśliście Stelmet Falubaz do zwycięstwa [ZDJĘCIA]
Lubuscy kibice z pewnością będą ściskać kciuki za to, by tor w Vojens „pokochał” obu zawodników z naszego regionu. Po bardzo dobrym starcie w Grand Prix Niemiec (drugie miejsce) przed Bartoszem Zmarzlikiem otworzyła się szansa na zdobycie tytułu mistrza świata. Patryk Dudek miał ostatnio w Grand Prix słabszy czas, ale wciąż pozostaje w grze o medale. Dla obu polskich żużlowców duńskie zawody będą więc bardzo istotne, zważywszy na to, że po nich do zakończenia cyklu pozostaną już tylko dwa turnieje.
- Nie składam żadnej deklaracji przed turniejem w Danii – powiedział Bartosz Zmarzlik. - Nie chce wywierać na sobie niepotrzebnej presji. Na pewno bardzo groźny będzie Leon Madsen, przecież pojedzie przed własnymi kibicami.
PRZECZYTAJ TEŻ:Bartosz Zmarzlik znów na czele Grand Prix [ZDJĘCIA]
Tłumy na pikniku z żużlowcami Stelmetu Falubazu w Sławie [WI...
KLASYFIKACJA GRAND PRIX
1-2. Bartosz Zmarzlik (Polska) i Leon Madsen (Dania) – po 85 pkt., 3. Emil Sajfutdinow (Rosja) – 78, 4-5. Fredrik Lindgren (Szwecja) i Martin Vaculik (Słowacja) – po 72, 6. Patryk Dudek (Polska) – 69, 7. Maciej Janowski (Polska) – 67, 8. Artiom Łaguta (Rosja) – 58, 9. Niels Kristian Iversen (Dania) – 54, 10. Matej Žagar (Słowenia) – 52, 11. Janusz Kołodziej (Polska) – 50, 12. Jason Doyle (Australia) – 48, 13. Antonio Lindbäck (Szwecja) – 38, 14. Max Fricke (Australia) – 36, 15. Tai Woffinden (Wielka Brytania) – 35, 16. Robert Lambert (Wielka Brytania) – 28.
TURNIEJE DO ROZEGRANIA
7 września – Vojens (Dania), 21 września – Cardiff (Wielka Brytania), 5 października – Toruń (Polska).
PRZECZYTAJ TEŻ:Zostawił sporo zdrowia w Stali i Falubazie. Teraz kończy z żużlem
OBEJRZYJ: Dlaczego Martin Vaculik był zły po meczu ze Spartą Wrocław?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
