18 stycznia Dużą Salę GDK wypełnili po brzegi miłośnicy słowa. - Przyszłam na koncert, ponieważ w Gubinie rzadko odbywają się tego typu imprezy - twierdzi nauczycielka, Anna Bożek - Romanowska. - Sądzę, że ludzie są wrażliwi i chcą posłuchać piosenki z tekstem. - Udowodnił to kolejny nagrodzony, Piotr Dąbrówka, który przejmująco śpiewał o dramatach cudzych i własnych. Natomiast wyróżniona Nadine Schmidt zdecydowanie od smutku, woli miłość,a zielonogórski zespół Mate, nakłania do pozytywnego nastawienia. .
Po dawce optymizmu prowadzący Andrzej Winiszewski śmiało stwierdził, że zwycięzcy powinni być dumni. - Jesteśmy przecież jedynym takim festiwalem, który pokazuje, że można śpiewać po niemiecku i jeszcze jest to ładne!- Po czym zapowiedział gwiazdy wieczoru: Bogusława Nowickiego, członka jury oraz zespół Czerwony Tulipan. Wszyscy jednak czekali na połączenie indywidualnego stylu i wysmakowanych aranżacji Grzegorza Turnaua. Jego występ z gitarzystą Jackiem Królikiem, zachwycił odbiorców. Nikt nie spodziewał się, że usłyszy opowieści o śmierdzielu czy o nieudolnych podrywach Turnaua za młodu. Występ duetu minął zdecydowanie zbyt szybko.
Bawiłem się świetnie - przekonuje emeryt, Edward Śmielczek.. - Tylko dlaczego takie wydarzenia są raz do roku? Więcej i częściej. Przecież ludzie przyjdą!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?