Historyczna inwestycja w Kamieniu pod Krosnem? Jest wsparcie w walce o nowoczesny obiekt sportowy

O powstaniu boiska mówi się w Kamieniu od dłuższego czasu. - Brakuje tu miejsca, żeby młodzi mogli wyjść, potrenować, najbliższy taki obiekt jest w Krośnie. Ciągłe dojazdy są problematyczne, zresztą krośnieńskie boiska często są pełne. Powinniśmy mieć tu coś swojego – mówi pan Tadeusz, mieszkaniec gminy.

Projekt realizacji obiektu sportowego z prawdziwego zdarzenia zrodził się kilka lat temu, ale na przeszkodzie stanęły, pieniądze. Mieszkańcy nie tracą jednak nadziei. Na pierwszej linii frontu walki o boisko stanął sołtys Grzegorz Jarmonik, który o pomoc zwrócił się do posła Łukasza Mejzy. Ten również pochodzi ze wsi spod Krosna Odrzańskiego i często opowiada o tzw. “wagonach pieniędzy”, które przywiózł do województwa lubuskiego i do powiatu krośnieńskiego.

Mejza zapowiadał, że razem z władzami Tęczy Krosno wywalczą podobny obiekt w Krośnie Odrzańskim. W przypadku krośnieńskiego decyzję ma podjąć Kancelarii Premiera, ale poseł mówi, że “jest dobrej myśli”.

Zaangażowanie posła Mejzy, polityka znanego z wyrazistych poglądów i ostrych medialnych wypowiedzi, komentują mieszkańcy. - Jeżeli jest faktycznie taki skuteczny, jak piszą w internecie, to powinien nam pomóc - opowiada nam jeden z mieszkańców. Drugi nawiązuje do politycznej aktywności Łukasza Mejzy. - To nie jest moja polityczna bajka, nie zgadzam się z tym, co pisze w internecie, ale przecież to boisko ma być dla dzieciaków, a nie dla Mejzy. W Gronowie pomógł z halą, w Gubinie teraz będą stadion remontować. Jest skuteczny. Słyszałem też, że razem z nim walczą o boisko dla Tęczy w Krośnie, więc czemu nam ma nie pomóc? W końcu jest od nas – mówi mężczyzna.

W podobnym tonie wypowiada się sam Łukasz Mejza: - To nie ma być boisko tej, czy innej partii, ale mieszkańców Kamienia, z którymi, mam nadzieję, już niedługo spotkam się na otwarciu obiektu, z którego będą mogli być dumni! Zostałem przez pana sołtysa zaproszony do wspólnej walki o boisko i liczę na to, że wspólnie strzelimy zwycięskiego gola w Warszawie, a potem, na meczu otwarcia! Mieszkańcy Kamienia to fantastyczni ludzie i na ten obiekt po prostu zasługują. A ja lokalny sport będę wspierał zawsze! – deklaruje polityk.

Kamień, tak samo jak Krosno Odrzańskie, czeka jeszcze na decyzję odnośnie przyznania finansowania. Jak tłumaczy poseł, jeżeli obie inwestycje dojdą do skutku, będzie to “historyczny sportowy krok milowy” dla całej gminy i największe inwestycje sportowe w historii Krosna Odrzańskiego. Rozstrzygnięcie powinno być znane w najbliższych tygodniach.