Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I gmina, i powiat mają chrapkę na terminal w Świecku

Beata Bielecka
Starosta Andrzej Bycka nie wyklucza też odkupienia terminala od Skarbu Państwa.
Starosta Andrzej Bycka nie wyklucza też odkupienia terminala od Skarbu Państwa. Beata Bielecka
Starosta Andrzej Bycka kontra burmistrz Tomasz Ciszewicz? Obaj zabiegają o to, żeby przejąć od Skarbu Państwa terminal w Świecku. A wojewoda Helena Hatka radzi: - Usiądźcie wspólnie, porozmawiajcie, dogadajcie się.

Kilka dni temu podczas sesji Rady Miejskiej, goszcząca w mieście H. Hatka usłyszała od burmistrza, że gmina przejęłaby chętnie terminal odpraw celnych w Świecku.

  • Terenem tym w imieniu Skarbu Państwa administruje powiat. Od około dwóch lat próbuje go sprzedać, ale nic z tego nie wychodzi. My mamy pomysł na zagospodarowanie tego terenu - wyjaśnia burmistrz. - W tym miejscu mógłby powstać duży park technologiczny, tym bardziej, że w sąsiedztwie znajduje się 55-hektarowy teren, należący do Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, który jest przeznaczony na inwestycje. Gmina zrobiła już w tym kierunku pierwszy krok i skomunalizowała znajdującą się na terminalu oczyszczalnię ścieków i ujęcie wody. Strefa zbudowała obok nowe skrzyżowanie, co daje możliwość połączenia całego obszaru w jedną całość - mówi T. Ciszewicz.

Podkreśla, że gmina i powiat mają równe szanse na zagospodarowanie terminala. - Możemy zrobić to też wspólnie. To temat otwarty i powinien być przedmiotem dalszej dyskusji - dodaje.

Terminal coraz tańszy

Nieoficjalnie wiemy, że propozycja gminy zaskoczyła powiat. Nie udało nam się w piątek porozmawiać o tym ze starostą, bo nie było go w pracy.

Wcześniej A. Bycka mówił nam, że wspólnie ze starostą krośnieńskim i żarskim, którzy też mają na swoim terenie terminale celne (w Olszynie i Gubinku - przyp. red.) wystąpili już do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji z pismem w sprawie przejęcia tych nieruchomości na własność.

Starosta tłumaczył, że wtedy starostwo mogłoby dalej dzierżawić znajdujące się na terminalu obiekty (obecnie prowadzi tu działalność kilkadziesiąt podmiotów, w tym polskie i niemiecki służby celne, agencje celne. Łącznie pracuje blisko 500 osób) lub je sprzedać.

- Jeżeli mamy oddawać ten majątek, a potem prosić Skarb Państwa o pieniądze na nasze zadania, to po co to wszystko? - pytał. Przyznał też, że gdyby powiat przejął terminal niewykluczone, że zdecydowałby się na jego sprzedaż. Po trzech przetargach, w wyniku których nie udało się sprzedać terminala, teraz powiat może zrobić to w formie negocjacji. Pisaliśmy o tym 12 września w tekście "Nie było kupca na terminal".

Początkowo starostwo chciało za terminal 41 mln zł, przy trzecim przetargu cena spadła do 27, 8 mln zł. A może być jeszcze niższa, bo prawo dopuszcza w takiej sytuacji obniżenie jej do 50 proc. wartości szacunkowej.

Nie chcą dłużej dokładać

Co na to wszystko wojewoda H. Hatka? - Obecnie majątkiem tym zarządza powiat, ale Skarb Państwa musi na razie do tego dokładać - mówiła nam wojewoda. - A dokładać nie chcemy - podkreślała. T

tłumaczyła też, że zgodnie z prawem możliwa by była darowizna dla gminy czy powiatu, ale tylko na cele publiczne. Powołała się na przykład Kostrzyna. Tamtejszym władzom miasta udało się przejąć od Skarbu Państwa na własność nieruchomości znajdujące się na terenie byłego przejścia granicznego. Dziś mieści się tam m.in. magistrat.

Wojewoda nie chciała powiedzieć, po czyjej stronie opowiedziałaby się, gdyby Skarb Państwa miał oddać słubiczanom terminal. - Ja uważam, że władze gminy powinny usiąść z władzami powiatu i wspólnie poszukać dobrego rozwiązania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska