Mieszkańcy Gubina nie zapomnieli powodzi sprzed czterech lat. Tym bardziej, że podtopiło ich również w zeszłym roku. Dziś znów się boją, że przyjdzie wielka woda.
- Mieszkam blisko Nysy i sprawdzam regularnie stan wody. Przed powodzią w 2010 roku nigdy tego nie robiłem, teraz patrzę na poziom po każdych większych opadach - przyznaje pan Henryk Włodarski, którego wczoraj spotkaliśmy na Wyspie Teatralnej.
- A pada od dwóch dni - dodaje. Taka sama sytuacja była przed rokiem. Padało przez kilka dni, a fala przechodząca przez Gubin miała 558 cm. _Akcja powodziowa kosztowała 150 tys. zł, a straty były znacznie wyższe. Dlatego przygotowania do wezbraniowej fali rozpoczęły się w Gubinie już kilka dni temu.
Więcej w czwartkowym wydaniu ,,Gazety Lubuskiej"
Przeczytaj też:Płaca minimalna i dodatki do niej w 2014 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?