Kibice dopingują znakomicie, atmosfera jest wspaniała - powiedział. - Bardzo fajnie, że siatkarze pewnie wygrali zArgentyną, bo liczymy na ten zespół. A w ogóle ciekawostką jest to, że grałem w tej hali. Dwa razy byłem tu w finale zawodowych mistrzostw świata WTC w tenisie, ponad dwadzieścia lat temu. Dlatego mam sentyment do tego obiektu. Co prawda, nie udało mi się tutaj wygrać, choć wcześniej w Stanach Zjednoczonych triumfowałem w takiej, prestiżowej imprezie. Ale mimo wszystko tutajszy obiekt kojarzy mi się bardzo dobrze. I wierzę, że nasi siatkarze również będą go wspominać bardzo dobrze.
Zmartwili mnie tenisiści. Najbardziej zawiodła Agnieszka i debliści. Ula Radwańska nie miała szans z Sereną Wiliams. Deblistki i mikst też nie. Ale na Agnieszkę liczyliśmy, a nie wyszło. Ona na pewno to przeżywa, to chyba najbardziej bolesna porażka w jej karierze.
Trudno powiedzieć co się stało. Wróciła na kort centralny, grała tam finał Wimbledonu. Wydawało się, że jest u siebie w domu, była wypoczęta. Niemka na pewno rozegrała świetne spotkanie, ale przecież przegrała później z Marią Kirilenko w dwóch setach. Trudno Agnieszkę tłumaczyć. Z małym geniuszem tenisa powinna coś wykombinować, żeby pokonać Julię Goerges. Idzie nam na razie ciężko, ale Anglikom też nie szło, a teraz mają kilka medali.
Liczę na to, że i u nas zacznie się dobra passa. Może siatkarze, kajakarze, miotacze i żeglarze zdobędą kolejne medale dla Polski. Atmosfera jest rewelacyjna. Wszystko jest dobrze zorganizowane, ludzie są życzliwi, Londyn wygląda pięknie. Jestem pod dużym wrażeniem tej imprezy, podobnie jak, byłem pod wrażeniem Euro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?