Ile oddadzą?

Kto może liczyć na zwrot VAT? Tylko ci, którzy budują albo remontują swój dom i mieszkanie systemem gospodarczym, czyli nie korzystają z usług profesjonalnej firmy wykonawczej. Osoby, które remont budynku zlecają firmom nie mogą liczyć na pieniądze od fiskusa, bo przedsiębiorstwa do swojej usługi (wraz z materiałami) doliczają 7-proc. VAT.
Zwrot podatku przysługuje osobom więc tym, którzy kupili, bądź kupią materiały budowlane w okresie od 1 maja 2004 r. do 31 grudnia 2007 r. Materiały te muszą być przeznaczone na budowę; remont mieszkania lub domu.
O pieniądze mogą się ubiegać osoby fizyczne posiadające prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane. I uwaga - od fiskusa można domagać się zwrotu już w trakcie budowy, nie częściej jednak niż raz w roku.

Ile oddadzą?

Jeśli budujesz lub remontujesz (a nie odliczałeś wydatków w ramach podatkowej ulgi budowlanej lub remontowej), zwrot wynosi 68,18 proc. kwoty VAT wynikającej z faktur.
Równocześnie ustawa zawiera górny limit kompensaty:
- dla inwestycji wymagających pozwolenia na budowę - 12,295 proc. równowartości średnich kosztów budowy 70 m kw. mieszkania; do obliczania tych kosztów stosowany jest wskaźnik podawany przez GUS na użytek PKO BP do wyliczania premii gwarancyjnej dla posiadaczy książeczek mieszkaniowych
- dla remontów niewymagających pozwolenia - 12,295 proc. równowartości średnich kosztów budowy 30 m kw. mieszkania.
Rekompensatę (jednak pomniejszoną) dostaną też ci, którzy korzystali z podatkowej ulgi budowlanej i skorzystali z ulgi remontowej.
W obu przypadkach zwrot ma wynosić 55,23 proc. kwoty VAT wynikającej z faktur. Będzie też górny limit: 9,959 proc. równowartości kosztów - w zależności od rodzaju inwestycji - 70 lub 30 m kw. mieszkania.

Gdzie po zwrot

Ile oddadzą

Osoby, które mają pozwolenie na budowę mogą obecnie dziś otrzymać maksymalnie 20.552 zł. Remontujący mieszkanie 8.808 zł.
Przykład 1 Osoba, która nie korzystała z ulg remontowych
Jeżeli kupiła droższe materiały za 30 tys. zł, to do rozliczenia będzie miała 5,4 tys. zł, (do zwrotu 3.680 zł)
Przy remoncie - np. wydatki 5 tys. - 901 zł do rozliczenia z fiskusem. Do zwrotu mamy 614 zł.
Przykład 2 Osoba, która korzystała z ulg remontowych (do zwrotu 55,23 proc. wydatków): - z pozwoleniem na budowę otrzyma maksymalnie 16.647 zł, a bez pozwolenia 7.134 zł
Przy wydatkach 30 tys. zł na budowę domu otrzymamy 2.987 zł zwrotu
Osoby remontujące mieszkanie, jeżeli wydadzą 5 tys. zł - od fiskusa mogą odzyskać 497 zł.

Formalności związane z uzyskaniem zwrotu nie są łatwe do przejścia. Podstawa to faktury VAT. Są one dowodem poniesionych wydatków. Jednak na fakturach często są różne materiały, nie wszystkie z nich upoważniają do odzyskania pieniędzy od fiskusa. Trzeba więc sprawdzić praktycznie każdą pozycję i jej symbol PKWiU oraz porównać ją z listą ministerstwa transportu i budownictwa.
Już w trakcie inwestycji - lub najpóźniej w ciągu sześciu miesięcy od jej zakończenia - można zgłosić się do swojego urzędu skarbowego, aby złożyć w nim wniosek o zwrot wraz z całym plikiem dodatkowych dokumentów i kopiami faktur.
Taki wniosek (druk VZM 1 z załącznikami A lub B) zawiera m.in. informację o rodzaju poniesionych wydatków (jaka to jest inwestycja) i roku jej rozpoczęcia. Ponadto we wniosku ma być podana kwota zwrotu oraz oświadczenie o zakresie przeprowadzonego remontu, o ile nie było wymagane pozwolenie na budowę.
Jeśli inwestycja jest remontem niewymagającym uzyskania pozwolenia trzeba dołączyć do wniosku dokument potwierdzający tytuł prawny do domu lub mieszkania.
Jeśli jednak inwestycja wymaga pozwolenia na budowę - fiskus będzie chciał mieć kopię tego dokumentu.
Gdy w urzędzie skarbowym znajdą się wszystkie dokumenty, musimy poczekać na decyzję naczelnika. Ma na jej podjęcie sześć miesięcy.