Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ile zapłacimy

(wak)
- Jestem oburzony pomysłem ministra zdrowia - powiedział nam Czesław Kobyliński z Gubina. - Nie wierzę, że pieniądze zabrane z polis OC będą wydane na leczenie ofiar, pójdą na podwyżki dla służby zdrowia.
- Jestem oburzony pomysłem ministra zdrowia - powiedział nam Czesław Kobyliński z Gubina. - Nie wierzę, że pieniądze zabrane z polis OC będą wydane na leczenie ofiar, pójdą na podwyżki dla służby zdrowia. fot. Bartłomiej Kudowicz
Ofiary wypadków drogowych mają być leczone za pieniądze zebrane od właścicieli aut. A to oznacza podwyżkę opłat ubezpieczeniowych.

Ile zapłacimy

Ile zapłacimy

Obecnie przy zniżce za bezszkodową jazdę większość kierowców płaci rocznie za OC komunikacyjne 400 - 800 zł. Przy braku zniżek opłata rośnie do tysiąca złotych. Podwyżki mogą więc wynieść 200 zł.

Ministerstwo Zdrowia chce, by ubezpieczyciele przelewali na konto Narodowego Funduszu Zdrowia 20 procent składek z polis od odpowiedzialności cywilnej, czyli OC. - Firmy ubezpieczeniowe zbierają składki od kierowców, ale kiedy ci powodują wypadki, to za leczenie ofiar płacą wszyscy podatnicy - tłumaczy pomysł rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Paweł Trzciński.
Rocznie firmy ubezpieczeniowe miałyby oddać NFZ około miliarda złotych. - Tyle kosztuje leczenie i rehabilitacja ofiar wypadków - twierdzi rzecznik.
Firmy ubezpieczeniowe szacują jednak, że te koszty nie przekraczają 300 - 400 mln zł. - Jeśli będziemy musieli oddać 20 proc. składek, zdrożeją polisy OC - zapowiada Jacek Goździewicz z Polskiej Izby Ubezpieczeń.
Firmy ubezpieczeniowe nie chcą na razie komentować propozycji ministerstwa. Kierowcom pomysł się nie spodobał. - Te pieniądze pewnie pójdą na podwyżki służby zdrowia - mówi Czesław Kobyliński z Gubina.
Pomysł ministerstwa lada dzień trafi do Sejmu. Nowe przepisy mają obowiązywać od stycznia 2007.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska