W kowadło lup
Zaprezentowała się Orkiestra Symfoniczna i Chór FZ. W programie koncertu znajdą się utwory R. Kłoczki (Fanfara), G. Bizeta (Suity z opery „Carmen”), G. Verdiego (Chór kowadeł, a właściwie „umięśnionych kowali” - z opery „Trubadur”), H. Zimmera (Piraci z Karaibów) oraz E. Elgara (Marsz okolicznościowy). Panowie kowale z młotami, mocno eksponujący swoją muskulaturę, okazali się hitem występu.
Crescendo na orkiestrę
Wisienką na torcie było najdłuższe crescendo (określenie na stopniowe zgłośnienie) na orkiestrę czyli „Bolero” Maurice’a Ravela. Dzieło powstało na zamówienie Idy Rubinstein. W założeniu było tłem muzycznym do widowiska baletowego w choreografii Bronisławy Niżyńskiej. Sceniczna premiera Bolera odbyła się w Operze Paryskiej 22 listopada 1928 roku. Całość zaczyna się solem werbla (gra aż do końca, a w dalszej fazie dołącza się drugi perkusista), następnie melodię gra m.in. flet, klarnet, fagot, mały klarnet, rożek angielski, flet z trąbką, saksofon tenorowy, saksofon sopranowy, waltornia z fletami i celestą, puzon i cała orkiestra. Nie zabrakło także świetlnego show a grupa „Karmazyn” wykonała pokaz tańca z ogniem. Całością zadyrygował Rafał Kłoczko.
Lady Pank: rocznica debiutanckiej płyty
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?