Jacek Ozdoba odkrywa manipulacje opozycji. "To rząd Tuska sprowadzał do Polski miliony śmieci"

Polska, według danych, jakie podał wiceminister klimatu i środowiska Jacek Ozdoba, znajduje się na szarym końcu krajów, które importują odpady. Mało tego, Ozdoba pokazał dobitnie, że import śmieci i odpadów jest zakazany w Polsce.

Polityk pokazał na poniedziałkowej konferencji, a także w mediach społecznościowych, że to rząd Platformy Obywatelskiej był ekspertem od sprowadzania do Polski odpadów i śmieci. W latach 2016 – 2022, rząd PiS sprowadził 2,5 mln ton odpadów, lecz były to przedmioty, które wykorzystano przy odzyskiwaniu surowców. Rząd Platformy Obywatelskiej za czasów swoich rządów sprowadził aż 5,75 mln ton śmieci. Ozdoba pokazał na Twitterze pismo z trzema decyzjami, według których rząd PO sprowadził łącznie 300 ton chemii i pestycydów z Salwadoru.

Jesteśmy świadkami historii niczym z rtęcią, po raz kolejny dezinformuje się opinię publiczną i dlatego postanowiliśmy krok po kroku pokazać, jak politycy PO kłamią i dezinformują społeczeństwo – powiedział minister Ozdoba.

Jakby tego było mało, w 2010 roku rząd PO pozwolił na legalny wjazd do Polski 750 ton niebezpiecznych odpadów z Niemiec, a rok później, aż 2 tysięcy ton podobnych śmieci z Włoch.

W 2015 roku doszło do porzucenia odpadów 20 tys. ton u pani marszałek Polak. Kto rządził? PO. Co się stało z tymi odpadami? Polska występuje o ich zabranie, występujemy do TSUE. Polska nie pozwoli na to, by polski podatnik płacił za nielegalnie przewiezione niemieckie odpady. Zwróciliśmy się do strony niemieckiej. W żaden sposób nie reagują. Mam nadzieję, że Donald Tusk zwrócił się do swoich kolegów z Grupy Webera, aby zabierali swoje odpady — powiedział Ozdoba.

Import takich niebezpiecznych odpadów zgodnie z prawem Polski nie jest zagrożony grzywną, bądź zawieszoną karą pozbawienia wolności, lecz karą bezwzględnego pozbawienia wolności do lat dwunastu.

Źródło: WPolityce