Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

- Jak można płacić za obowiązek? - mówi o sprawie opłat za przedszkola Krzysztof Baszczyński, wiceprezes Związku Nauczycielstwa Polskiego

Edward Gurban 683875287 [email protected]
- Samorządy przedszkoli same nie udźwigną, rozwiązaniem są subwencje, jak w szkołach – mówi wiceprezes ZNP Krzysztof Baszczyński.
- Samorządy przedszkoli same nie udźwigną, rozwiązaniem są subwencje, jak w szkołach – mówi wiceprezes ZNP Krzysztof Baszczyński. fot. Edward Gurban
Problem opłat za przedszkola powoli staje się nie tylko sprawą Nowej Soli. Miejscowi nauczyciele - związkowcy zaprosili wiceprezesa zarządu głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego, Krzysztofa Baszczyńskiego, by pomógł znaleźć rozwiązanie.

- Jak można płacić za obowiązek? Problem przedszkoli musi być rozwiązany przez państwo. Samorządy tego same nie udźwigną - stwierdził wiceszef Związku Nauczycielstwa Polskiego Krzysztof Baszczyński. O problemach oświaty rozmawiał ze starostą powiatu Małgorzatą Lachowicz-Murawską, i z prezydentem miasta, Wadimem Tyszkiewiczem. Spotkał się również z nowosolskimi nauczycielami, związkowcami i mieszkańcami zainteresowanymi sprawą opłat za przedszkola. Ta sprawa była jednym z głównych tematów jego wizyty w Nowej Soli.

Zdaniem wiceszefa ZNP problem rozwiąże wprowadzenie dla przedszkoli subwencji oświatowych działających identycznie jak w szkołach. Związek nauczycieli wychodzi właśnie z taką inicjatywą.- Wracamy do projektu uchwały obywatelskiej finansowania przedszkoli poprzez subwencję oświatową, tak samo jak w szkołach. Edukację przedszkolną musi zabezpieczyć państwo. Pod projektem uchwały obywatelskiej powinien podpisać się milion obywateli, żeby w roku wyborów prezydenckich, głos tylu obywateli nie był zlekceważony - mówił K. Baszczyński.

Nie zgadza się przy tym na pomysły tworzenia niepublicznych przedszkoli. A takiego rozwiązania w rozstrzyganiu sprawy opłat nie wyklucza z kolei miasto. - Powiedziałem szczerze prezydentowi miasta, że będziemy zniechęcać do zakładania prywatnych przedszkoli, chyba, że pracownicy tego zechcą. Jeżeli nie zechcą, to tak być nie może. - dodał Baszczyński.

Jako związkowiec nie ukrywał też, że dzięki temu również przedszkolanki będą mocniej związane z kartą nauczyciela.: - Moim obowiązkiem jest powiedzieć nauczycielowi przedszkola: Jeżeli twoja placówka jest prowadzona przez inny podmiot, nie będzie tam już karty nauczyciela, lecz kodeks pracy. Pracujący tam nauczyciel nie miałby możliwości skorzystania z przejścia na wcześniejszą emeryturę po 30 latach pracy. Awans zawodowy mógłby położyć sobie na poduszce. Jestem przeciwny szukania rozwiązań poprzez alternatywne formy edukacji - mówił do nauczycieli.

- Możliwe jest przekształcenie placówki przedszkolnej, ale wtedy, gdyby 80 proc. pracowników, a najlepiej 100 proc., wyraziło chęć przejęcia przedszkola na własny garnuszek. Musi być wyraźna wola pracowników - stwierdził z kolei prezes nowosolskiego zarządu oddziału ZNP, Jarosław Pilz.

K. Baszczyński informował również nauczycieli, że prowadzone też są zaawansowane rozmowy o artykule 42 karty nauczyciela, czyli o tzw. dodatkowej godzinie obowiązkowej, którą musi przepracować dodatkowo nauczyciel w szkole. - Nie wolno wykorzystywać tej godziny do doraźnych zastępstw płatnych. Nie wolno komuś zabrać wynagrodzenia. Społecznikowskie godziny odeszły wraz z PRL-em - mówił K. Baszczyński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska