Jak rozwiązać problem parkowania w centrum Drezdenka?

"W centrum ciasno jak diabli" - taki był tytuł naszego artykułu z 30 listopada o problemie parkowanie w centrum Drezdenka. I faktycznie: trudno tu znaleźć wolne miejsce do zostawienia auta. Problem ten wywołał dużą dyskusję na naszym forum www.gazetalubuska.pl. Pod tekstem pojawiły się 32 komentarze.

- Ilość wypowiedzi na temat miejsc parkingowych w mieście wywołała mocną dyskusję tutaj na forum, ale i nie tylko, bo przebywając w którymkolwiek sklepie, za plecami też daje się słyszeć różne wypowiedzi, zwłaszcza w kolejce do kasy. Myślę, że te głosy w końcu powinny dotrzeć do naszych decydentów w urzędzie, chociaż czy oni w ogóle chcą słuchać mieszkańców? - napisał na forum internauta merlin. Otóż chcą. O prawie każdą z propozycji zapytaliśmy burmistrza.

A większość z nich jest naprawdę konkretna. Pierwszy głos w sprawie parkingów zabrał Internauta kierownik (pisze, że 18 lat mieszkał w Drezdenku): - Rozwiązanie jest, ale trzeba pomyśleć. Przebudujcie Stary Rynek w centrum. Zmniejszając obwód ronda można uzyskać prostopadłe miejsca parkingowe, a ruch może się odbywać za parkującymi samochodami. W Sulechowie to się świetnie sprawdza.

Internauta Gość uważa, że lepiej do tego nadaje się plac Wileński. - Inna sprawa, że ludzie nie postawią samochodu 50 metrów dalej, tylko chcą podjechać najbliżej jak się da - opisuje i dodaje, że najlepszy pomysł na rozładowanie tłoku w mieście to opłaty za parkowanie w centrum. - Zobaczycie, jakby się poluźniło - uważa.

Jędrek zgadza się z Internautą kierownikiem, że przycięcie Starego Rynku to jedno z wielu rozwiązań. - Na starych, przedwojennych fotografiach cały ten plac był do użytku pojazdów, faktycznie wtedy głównie konnych, ale nie jest to jakiś zabytek, tylko wielki kląb powstały nie tak dawno - ocenia i przyznaje, że Drezdenka "ma taką zabudowę, jaką ma" i trudno znaleźć rozwiązanie idealne.

- Dlaczego nie wprowadzić na wszystkich ulicach równoległych ruchu jednokierunkowego? Ludzie i tak tam parkują i nie ma jak się wyminąć - przedstawia swoją propozycję Jędrek. Z kolei Internauta 654079 proponuje wybudować na Starym Rynku płatny parking. - Gdyby w centrum powstały parkometry, od razu by się poluźniło. Poniektórzy zrezygnowaliby z podjeżdżania do miasta 200-300 metrów - pisze dd.

P.o. burmistrza Drezdenka Maciej Pietruszak rozmawiał w sprawie propozycji "urwania" miejsc na samochody na placu Wileńskim z Błażejem Skazińskim, kierownikiem gorzowskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków. Burmistrz jest za tym i uważa, że takie mogłyby powstać od strony ul. Lwowskiej. - Na pewno dodatkowe miejsca nie zaszkodziłyby placowi, a przy jego przebudowie można pomyśleć także o przeznaczaniu części jego powierzchni na samochody, a zamykaniu jedynie na imprezy miejskie. To sprawdza się m.in. w Ośnie Lubuskim - ocenia Skaziński.

A co z urwaniem kilka miejsc na Starym Rynku? Burmistrz jest przeciwny, bo uważa, że to miejsce ma ważną funkcję komunikacyjną dla pieszych. Z kolei kierownik Skaziński po odpowiedniej analizie byłby skłonny postawić na wyłączenie części lub całości tego miejsca z ruchu.

A co z propozycjami Internautów na wprowadzenia opłat? - W mieście parkują przede wszystkim nasi mieszkańcy i uważam, że w dobie kryzysu nie powinno się ich obciążać dodatkowymi kosztami - mówi p.o. burmistrza Pietruszak. Z kolei a propos ruchu jednokierunkowego uważa, że taki jest odpowiedni na ulicach Warszawskiej czy Krakowskiej, ale w innych miejscach zakłóciłby poruszanie się samochodami.