Masz wrażenie, że w ostatnich miesiącach fałdek na brzuchu jest nieco więcej, a spodnie, które jeszcze latem wisiały na tobie dziś ledwo się dopinają? Nie panikuj. Kobiet takich jak ty jest na całym świecie miliony.
To normalne, że zimą kochanego ciałka trochę nam przybywa. Aby się go pozbyć (zresztą, kto powiedział, że koniecznie musimy) wystarczy odrobina cierpliwości i samozaparcia. Nie szukaj diety cud, bo takiej nie ma.
Razem raźniej
- Kiedyś próbowałam stosować dietę kopenhaską - opowiada Monika z Żar. - Była rzeczywiście skuteczna, ale dziwnie się po niej czułam. Miałam zaniki pamięci, nie mogłam się skoncentrować, a stracone kilogramy szybko powróciły. Teraz już się nie katuję. Zaczęłam biegać ze swoim chłopakiem, jem tyle samo co zawsze, unikam tylko słodyczy od których naprawdę można się odzwyczaić, trzeba tylko chcieć.
Jeśli nie pomagają ci same chęci, może warto pomyśleć o odchudzaniu w grupie. W końcu razem raźniej. Zapisz się na aerobik, jogę, basen. Jeśli przez rok będziesz regularnie uprawiać sport i ograniczysz słodycze, możesz schudnąć nawet 10 kilogramów!
Seks dobry na odchudzanie
Grażyna Kaszek jest instruktorką fitness w Lubsku. Pełna życia i energii kobieta nie potrafi żyć bez ruchu. Przyznaje, że nigdy nie stosowała drakońskich diet i sama nikomu ich nie poleca.
- Trzeba jeść zdrowo, racjonalnie, ale nie wolno przesadzać z ograniczaniem kalorii, bo to niebezpieczne dla naszego zdrowia. Najważniejszy jest ruch, ale niekoniecznie aerobik. Mój nauczyciel fitness wyznał nam kiedyś, że tak naprawdę najlepszy na zrzucenie zbędnych kilogramów jest seks, a zaraz po nim taniec.
Co jeszcze? G. Kaszek zdradziła nam jeden ze sposobów dzięki któremu w ciągu zaledwie dwóch miesięcy można schudnąć nawet 8 kilogramów. Oto on: wlej wodę do wanny, wsyp dwa kilogramy zwykłej, soli kuchennej. Zanurz się w niej na 20 minut. Po wyjściu z wanny nie spłukuj soli, posmaruj się balsamem. Zabieg powtarzaj co drugi dzień przez dwa miesiące
Zakochaj się!
Zanim jednak zobaczysz przekonasz się czy kąpiele mają w soli dają taki efekt spróbuj się zakochać. Nic nie wpływa tak zbawiennie na naszą figurę jak miłość.
- Kiedy poznałam Darka przez pierwszy miesiąc schudłam 4 kilogramy. Nie ćwiczyłam, nie odchudzałam się specjalnie. Nie miałam apetytu, żywiłam się miłością - opowiada Kasia.
Łatwo powiedzieć, ale co robić kiedy kandydatów na potencjalny obiekt miłości jest jak na lekarstwo? Możesz uciec się do innych sprawdzonych sposobów. Wystarczy, że będziesz jadła kilka mniejszych posiłków dziennie, ten ostatni najpóźniej o 18.00.
Nie podjadaj, pij dużo wody i uprawiaj sport. Ale nie musisz się katować wielogodzinnymi ćwiczeniami w siłowni, nie licz też przesadnie kalorii, bo wpadniesz w przesadę.
Podejdź do tego z dystansem. Im mniej będziesz myśleć o tym jak bardzo chcesz schudnąć tym, lepsze będą efekty twoich działań.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
