Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak sobie poradzić z jąkaniem?

(gm)
Dr Marcin Florkowski, psycholog
Dr Marcin Florkowski, psycholog fot. T.Gawałkiewicz
- Nie mogę znaleźć pracy, bo w sytuacjach stresowych zaczynam się jąkać - skarży się Czytelniczka "GL". Jak sobie z tym poradzić, podpowiada dr Marcin Florkowski, psycholog

* W sytuacjach stresowych zaczynam się jąkać. Gdy mam jakąś trudną rozmowę, to wszystko układam sobie najpierw w głowie. Ale i tak nie mogę potem wykrztusić słowa. Z tego powodu nie mam pracy, bo kto mnie przyjmie na rozmowie kwalifikacyjnej?
- Jeśli chodzi o samo jąkanie, to powinna się pani udać do specjalisty - logopedy - i pod kontem fachowca uczyć się płynnego mówienia.

Może też pani sama zrobić kilka rzeczy z zacinaniem się. Np. z tego, co pani powiedziała, jąkanie pojawia się jako skutek stresu. W takich przypadkach bardzo pomaga umiejętność wprowadzania siebie w stan relaksu. Opanowanie odpowiednich ćwiczeń relaksacyjnych powoduje, że człowiek może w dowolnej chwili wzbudzić w sobie stan rozluźnienia. To można osiągnąć bądź dzięki uczeniu się odpowiedniego oddychania, bądź dzięki specyficznym technikom (np. trening autogenny Schultza, trening relaksacyjny Jacobsona).

Inna sprawa, że pani uczyniła ze swojego jąkania potwora. Uwierzyła pani, że gdy ktoś się jąka, to nie znajdzie pracy i staje się śmieszny.

Zamiast robić z jąkania takiego okropnego demona, lepiej byłoby je "oswoić" i uwierzyć, że nie jest ono aż tak potworne: "Niektórzy ludzie się jąkają, inni są grubi, popełniają błędy ortograficzne lub kuleją. Nie jest to taka straszna rzecz. Każdy ma swoje wady." Zmiana myślenia o swoim jąkaniu z pewnością odejmie pani jakąś część stresu, a być może i samo jąkanie się stanie się wtedy słabsze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska