Pan Zenon jest szefem spółki Novel Plus z podgorzowskiego Deszczna. W centrum Gorzowa urządza hotel, który nie ma jeszcze nazwy.
Hotel powstanie w budynku dawnego kina, a potem domu kultury Kolejarz. Dobiega końca jego przebudowa, na którą inwestor chce wydać ok. 5 mln zł. - Obecnie jest to etap wykończania i wyposażania wnętrz. Będzie to nieduży hotelik z domowym klimatem. Otwarcie planuję za trzy - cztery miesiące - mówi Konkol.
Jaki standard, tyle gwiazdek
Hotelarstwo nie jest objęte koncesjami czy pozwoleniami, wystarczy mieć zarejestrowaną działalność gospodarczą, aby postawić hotel, motel czy dom wycieczkowy. Ale znać trzeba dobrze ustawę o usługach turystycznych (Dz. U. z 2004 r. nr 223, poz. 2268), bo z niej wynika, jakie wymogi spełniać musi obiekt, aby mógł być nazywany hotelem.
Może on świadczyć nie tylko usługi noclegowe, ale także gastronomiczne czy sportowo-rekreacyjne. Zanim zostanie otwarty, musi zostać dopuszczony do użytku przez nadzór budowlany, sanitarny i przeciwpożarowy. Wymogi sanitarne określa rozporządzenie ministra gospodarki z 2001 r. (Dz. U. nr 66, poz. 665), wymogi ppoż. ustalił minister spraw wewnętrznych w rozporządzeniu z 21 kwietnia 2006 r. (Dz. U nr 80 poz. 563), pozostałe standardy wyznacza rozporządzenie ministra gospodarki z 19 sierpnia 2004 r. w sprawie obiektów i usług hotelarskich (Dz. U. z 2006 r. nr 22 poz. 169).
Sprostanie wymogom stawianym przez te służby nie jest łatwe ani tanie, ale gwarantuje klientom bezpieczeństwo i standard usług. Potwierdzeniem tego jest wpisanie obiektu do ewidencji wojewody, co oznacza formalną zgodę na uruchomienie hotelu. Zostanie on także zaszeregowany do odpowiedniej kategorii, czego dowodem jest przyznanie mu gwiazdek.
Odbywa się to w drodze decyzji administracyjnej wojewody, od której przysługuje odwołanie. Nadanie kategorii jest także zobowiązaniem hotelu do utrzymania jakości usług. Podlega to okresowej kontroli i może oznaczać utrzymanie kategorii hotelu lub jej obniżenie.
Sezonowa branża
- Hotelarstwo w naszym klimacie to sezonowa branża. Mam w tym zakresie doświadczenia, bo prowadzę hotel w Łebie, która jest bardziej atrakcyjnym rejonem turystycznym, niż Gorzów.
Ten hotel będzie miał około 70 miejsc, salę konferencyjną i bankietowo-weselną, aby mieć dodatkowych gości. Zamierzam współpracować z biurem podróży Gromada. To powinno zapewnić mi grupy wycieczkowe. Ale i tak ryzykuję - twierdzi Z. Konkol.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?