Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Janusz Krzysków nie uznaje półśrodków i prowizorki

Beata Bielecka
Janusz Krzyśków ma na razie 26 głosów na "tak” i 2 na "nie”. Abby oddać na wójta głos wystarczy wysłać sms o treści wladza.97. tak lub wladza.97.nie na numer telefonu 72051. Koszt sms-a 2,44zł z VAT
Janusz Krzyśków ma na razie 26 głosów na "tak” i 2 na "nie”. Abby oddać na wójta głos wystarczy wysłać sms o treści wladza.97. tak lub wladza.97.nie na numer telefonu 72051. Koszt sms-a 2,44zł z VAT fot. Beata Bielecka
- W tej kadencji udało się zdobyć unijne pieniądze na nasze inwestycje - cieszy się wójt Janusz Krzyśków, którego prezentujemy w naszym plebiscycie " Oceniamy władzę". Gminą rządzi od 8 lat. Nie zamierza na tym poprzestać.

- Wystartuję w kolejnych wyborach, bo mam jeszcze sporo do zrobienia - mówi. Zanim został wójtem prowadził działalność gospodarczą. Kiedy stanął na czele gminy od razu zamarzyło mu się, żeby pchnąć gminne inwestycje. Mówi, że nie uznaje półśrodków i prowizorki. Zamiast więc remontować stare przedszkole w gminie, wolał poszukać pieniędzy na rozbudowę obiektu. Udało się.

- Dostaliśmy 1,6 mln zł dofinansowania z Urzędu Marszałkowskiego - mówi J. Krzyśków. 700 tys. zł dorzuciła gmina i dzięki temu od 8 grudnia ub. roku maluchy mogą przebywać w zupełnie innych warunkach. - Stare przedszkole było ciasne - mówi wójt. - Za mało było toalet, szatni, cisnęła się obsługa kuchni. Dlatego zdecydowaliśmy, że powiększymy przedszkole, dzięki czemu obiekt stał się jeszcze raz większy - opowiada. Teraz jest to oczko w głowie wójta, który uważa, że jest to najładniejsze przedszkole w całym województwie.

Dumny z tej placówki jest też emeryt Kazimierz Gruchalski, którego pytamy o to jak ocenia tempo rozwoju gminy. - Dużo się u nas ostatnio robi - mówi. Wspomina nie tylko o przedszkolu, ale także świetlicy wiejskiej, która powstała obok remizy strażackiej.

Na to też gmina zdobyła unijne dofinansowanie. - Pół miliona
złotych - mówi wójt. 200 tys. zł dorzucono z budżetu i dzięki temu do remizy dobudowano obiekt, który służy teraz mieszkańcom m.in. do organizowania różnych imprez. Jest tam spore zaplecze kuchenne i baza noclegowa.

- Teraz przydałby się jeszcze remont ośrodka kultury - uważa K. Gruchalski.
- Projekt już mamy i będziemy starali się o unijne dofinansowanie - mówi wójt. Na remont potrzeba 2,5 mln zł. Na bazie Gminnego Ośrodka Kultury miałoby powstać Centrum Spotkań Polsko-Niemieckich. Byłaby tam też biblioteka, dwie pracownie: plastyczna i fotograficzna oraz wioska internetowa. Mieszkańcom pomysł się podoba. Niektórzy chętnie widzieliby jeszcze w miasteczku kino. - Bardzo by się przydało - mówi spotkana koło ratusza rencistka Grażyna Kaczorowska. - Poza tym dobrze żyje się w Słońsku - dodaje.

Mieszkańcy chwalą też zaplanowane na ten rok inwestycje. Szczególnie budowę nowej oczyszczalni ścieków, stacji uzdatniania wody i sieci wodociągowej. Gmina zdobyła na to 3, 5 mln zł dofinansowania.

- A co się nie udało? - pytamy wójta. - Wybudować hali sportowej przy Zespole Szkół - odpowiada. - Składaliśmy kilkukrotnie wnioski o dofinansowanie z Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego, ale bez skutku - mówi. Przepadł też kilkukrotnie projekt sieci kanalizacyjnej dla Lemierzyc i Ownic. - Będę nadal o nadal to walczył - zapowiada wójt. Póki co czeka go wkrótce walka wyborcza. Nieoficjalnie wiadomo, że bezpartyjny wójt może mieć konkurenta z Platformy Obywatelskiej, która chętnie umieściłaby swojego człowieka na tym terenie.

Zobacz sylwetkę kandydata w naszym serwisie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska