Do sądu przyszło ponad 30 osób. To mieszkańcy, którzy nie chcą budowy lotniska. Część z nich zaskarżyła uchwałę Rady Gminy w tej sprawie, stąd proces w sądzie.
Sąd wysłuchał dziś jeszcze kilku opinii skarżących i ich pełnomocników. - Gmina manipuluje informacjami. Do publicznej wiadomości podała, że pas będzie betonowy, teraz mówi o trawiastym. Betonowy oznacza lądowisko dla większych samolotów - mówił Paweł Lawer, przyznając, że jako radny nie ma pojęcia, jaki pas miałby powstać.
Boją się hałasu samolotów, żal im przyrody
Mecenas Marek Górecki, pełnomocnik komitetu protestacyjnego, zwrócił jeszcze uwagę, że gmina po cichu zamierza wybudować obiekt, którego część mieszkańców nie chce. - Po pierwsze gmina nie przekazała radnym uwag mieszkańców. Po drugie, na ostatniej rozprawie w uzupełnieniu do tzw. raportu hałasowego pojawiły się samoloty pasażerskie, a do tej pory mówiono sportowych - tłumaczył sądowi.
Sąd uznał, że uchwała Rady Gminy w sprawie budowy jest nieważna.W uzasadnieniu Wojewódzki Sąd Administracyjny wskazał na wiele uchybień i naruszeń prawa.
Wyrok sądu mieszkańcy przyjęli z wielką ulgą i radością, a po samym orzeczeniu zaczęli klaskać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?