- Myślę, że OSP w Jemiołowie należy do najlepszych w województwie. Osobiście gasiłem lasy, ratowałem przed ogniem budynki mieszkalne i gospodarcze. W 1997 r. wziąłem udział w bardzo trudnej akcji przeciwpowodziowej w Bojadłach. Interweniowałem 60-70 razy w roku. Przez lata byłem kierownikiem wozu strażackiego, dostarczałem wodę i sprzęt. Dziś już nie biorę udziału w akcjach, ale jako szef jednostki na brak pracy nie narzekam.
Fot. Krzysztof Kubasiewicz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?