Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jurek Owsiak przesłuchany w sprawie zbiórki pieniędzy w Słubicach. Ktoś doniósł, że zbiórka była nielegalna

oprac. (pik)
Spontaniczna zbiórka pieniędzy na WOŚP została zorganizowana przez gorzowską fundację Pomagamy w czasie, gdy w słubickim sądzie trwała rozprawa Jurka Owsiaka.
Spontaniczna zbiórka pieniędzy na WOŚP została zorganizowana przez gorzowską fundację Pomagamy w czasie, gdy w słubickim sądzie trwała rozprawa Jurka Owsiaka. Jakub Pikulik
Problemów Jurka Owsiaka ciąg dalszy. Tym razem chodzi o pieniądze, które w czasie rozprawy szefa WOŚP przed słubickim sądem zbierali sympatycy fundacji. Miał to być wyraz ich poparcia dla Jurka Owsiaka i WOŚP. Ktoś doniósł na policję, że zbiórka była nielegalna. Efekt? Jurek Owsiak musiał tłumaczyć się z tej sytuacji na komendzie. Całą sytuację opisał na portalu społecznościowym.

Jurek Owsiak we wpisie podsumowującym miniony rok pisał m. in. o sukcesach fundacji, o wyróżnieniach, które otrzymała WOŚP oraz szkoleniach, jakie przeprowadziła fundacja. Ale najwięcej miejsca w swoim wpisie Owsiak poświęcił „sygnaliście roku”, bo tak nazwał osobę, która poinformowała policję o rzekomej nielegalnej zbiórce przed sądem.

„Pamiętacie sprawę w Słubicach? Było to między innymi spotkanie z sympatykami Fundacji, które mile nas zaskoczyło. Dali oni wyraz swojej dezaprobacie wobec całej sprawy i zorganizowali spontaniczną zbiórkę pieniędzy. Jej wynikiem był kubek wypchany banknotami i monetami, który został mi wręczony. Nie tylko podziękowałem bardzo gorąco, ale podkreśliłem, że nasza Fundacja żadnych zbiórek nie prowadzi (oprócz tej styczniowej) w takiej formie i o takim czasie. Prosiłem, aby organizatorzy tej zbiórki po prostu wpłacili pieniądze na nasze konto. Wtedy powiedziano mi, abym wpłacił je bezpośrednio, a organizator zbiórki jest przecież widoczny na kubku (była tam nazwa Fundacji, która za tym stała). Tak się stało, ale wspomniany Sygnalista nie śpi. Natychmiast złożył doniesienie na policję o nielegalnej zbiórce. Także my natychmiast sprawdziliśmy - podana Fundacja w swoim statusie ma prawo do całorocznej zbiórki pieniędzy. A więc formalnie wszystko grało” - pisze Owsiak.

Prezes fundacji WOŚP dodaje: ” Kilka dni temu z wezwaniem na komendę policji na mojej dzielnicy, pojechałem złożyć wyjaśnienia, które oczywiście zabrały dużo czasu i osobiście tylko powiem - przemiła pani policjantka przesłuchująca była tak samo skrępowana jak ja, bo sprawa jest po prostu idiotyczna, a sprawdzić możliwości prawne Fundacji można było na miejscu, w Słubicach, „w minutę osiem”. Spisano zeznania, uleciał wspomniany cenny czas, a na końcu sprawa, mam nadzieję, uleciała daleko hen. Ale Sygnalista zrobił swoje.

Przypomnijmy, Jurek Owsiak stanął przed sądem w Słubicach za wulgaryzmy, których używał w czasie Przystanku Woodstock 2017. Sąd wymierzył mu karę nagany oraz zwrot kosztów postępowania. W czasie zbiórki przed sądem zebrano 1.189 zł i 55 groszy. Zbiórkę oficjalnie zorganizowała słubicka fundacja „Pomagamy”. - To wszystko, co dzieje koło Jurka Owsiaka i związane jest ze zbiórką pieniędzy w Słubicach jest wręcz żałosne. Powtarzam jeszcze raz, zbiórka była spontaniczna, pieniądze nie były na żadną grzywnę tylko na Wielka Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Jako fundacja mamy prawo do takich zbiórek przez cały rok. Jestem ciekawa, czy w obliczu tragedii, osoby, które teraz pomawiają Owsiaka, nie skorzystaliby ze sprzętu WOŚP gdyby miał im, lub ich bliskim uratować życie. Powinni się nad tym zastanowić - mówi Aleksandra Kołek, prezes Fundacji „Grupy Pomagamy” w Słubicach.

Zobacz też wideo: Proces Jurka Owsiaka w Słubicach. Sąd wymierzył mu karę nagany. Owsiak musi zapłacić też koszty sądowe. Poszło o wulgaryzmy na Przystanku Woodstock 2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska