- Gorzowski klub słynie z bardzo dobrej organizacji, dlatego wygrał przetarg na zorganizowanie zawodów. Będzie to już piąty drużynowy finał mistrzostw świata juniorów, cztery poprzednie wygraliśmy, mamy nadzieję, że i tym razem tak będzie - mówił na wczorajszej konferencji prasowej Piotr Szymański, przewodniczący GKSŻ
Zawody odbędą się już w sobotę (5 września) o godzinie 17.00
- Robiliśmy wszystko, żeby wygrać przetarg na organizację tej imprezy. Organizacyjnie jeszcze nigdy nie mieliśmy wpadki na naszym stadionie, a mamy za sobą przecież kilkanaście imprez wysokiej rangi. Lubuszanie zasługują na to, żeby finał był organizowany na gorzowskim stadionie - mówił Władysław Komarnicki.
Dodał, że na sobotnie spotkanie na pewno będzie sprzedanych ok. 8 tys. biletów (chęć zakupu deklarowały m.in. zakłady pracy). Prezes Caelum Stali Gorzów ma też nadzieję, że na stadionie będzie komplet widzów.
Trener Marek Cieślak wierzy w zwycięstwo Polaków. - Chcemy wykorzystać wszystkie nasze atuty, w tym możliwość treningów na gorzowskim stadionie. Zawodnicy jeżdżą bez przerwy, jeździmy, ile można - mówił.
Zawodnicy trenują w Gorzowie już od wczoraj. - Czuję się dobrze na każdym torze, ten gorzowski nie jest trudny - wyznał Artur Mroczka, zawodnik GTŻ Grudziądz.
Już w sobotę finał drużynowych miastrzostw świata juniorów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?