MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Karmią kurki

ZBIGNIEW JANICKI 068 377 25 91 [email protected]
Okoliczni mieszkańcy z niechęcią patrzyli, gdy w maju 1991 roku powstawała osada resocjalizacyjna w Lutynce. Teraz sytuacja wyraźnie się zmienia. Nie spełniają się czarne scenariusze, wręcz przeciwnie widać efekty pozytywnego gospodarowania.

Czy można za jednym zamachem zapewnić sobie wyżywienie, zwiększyć kwalifikacje zawodowe i jeszcze wyposażyć pomieszczenia? Okazuje się, że można i to bez wydawania własnych pieniędzy. Przekonali się o tym mieszkańcy ośrodka resocjalizacyjno - readaptacyjnego w Lutynce.

Karmią kurki

Dzięki przystąpieniu do unijnego programu "Dajmy sobie pracę - Ekoszansa" otrzymali aż 351 tys. zł. Projekt realizowany jest od roku. Koło ośrodka jest niewielka działka o powierzchni 80 arów. Na nich mieszkańcy ośrodka posadzili 200 drzewek polskich gatunków jabłoni m.in. papierówki, szarej renety, talerzyk, boskop, czy cesarz Wilhelm.
Na dodatek w sadzie żyje 250 kurek zielononóżek. - Same się żywią w lecie, a do tego pielęgnują drzewka, bo wydziobują wszelkie robactwo - wyjaśnia Krystyna Michałów, kierowniczka ośrodka.
Zimą zwierzęta dokarmiane są paszami za pieniądze z programu. Jedynie trochę pracy trzeba włożyć przy zbieraniu jajek. Za to korzyści z kurek jest bez liku. Mieszkańcy mogą liczyć na mięso czerwone (podobne jak z bażantów i kuropatw) i 100 jajek dziennie.
- Takie hodowle są hitem w Niemczech. My staraliśmy się zachęcić mieszkańców gminy, ale nie udało się. Za to eksperyment podchwycili mieszkańcy z gminy Żary - opowiada K. Michałów.

Internetowy kiosk

Coraz więcej dzieje się także w budynkach ośrodka. Jedno pomieszczenie zostało odnowione i zaadaptowana na biuro, drugie zostało wyposażone w dwa komputery. Jest tam tzw. kiosk internetowy, z którego mogą bezpłatnie korzystać miejscowe dzieci i młodzież. Fachową opieką zajmie się informatyk, który już jest w ośrodku na etacie. Zajmie się on tworzeniem ulotek, folderów, prezentacji i filmów DVD związanych z projektem. Kiosk internetowy czynny jest w poniedziałki w godz. 17.00-19.30 i w czwartki od 16.00 do 19-30.
Na tym się nie kończą korzyści z projektu. Do tego doszło organizowanie darmowych kursów grzyboznawstwa i klasyfikatora grzybów. A na dodatek są kursy języka niemieckiego, dwa razy w tygodniu po dwie godziny. Do 2007 r. ma być w pełni wyszkolonych 10 sadowników, 16 hodowców kurki zielononóżki, 16 klasyfikatorów grzybów i 8 grzyboznawców.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska