Kibice Stali nie wejdą na stadion Falubazu?

Sezon już dawno za nami. Dla jednych smutny, dla innych "mistrzowski". Ale i nad Falubazem i nad Stalą wisiała kosa, która miała przypomnieć o fatalnych zachowaniach kibiców obu klubów. Głowy nie polecą, ale rany będą głębokie. Komisja Orzekająca Ligi wyda pełne oświadczenie najwcześniej pod koniec tego tygodnia, ale z nieoficjalnych źródeł wiemy, że:

1. Za wyrywanie krzesełek przez pseudokibiców Falubazu i rzucanie butelek przez pseudofanów Stali podczas derbów 21 czerwca w Gorzowie, oba kluby zostaną prawdopodobnie ukarane zamknięciem stadionów na jeden mecz w zawieszeniu na pół roku.
2. Za zamieszki 30 sierpnia podczas derbów w Zielonej Górze i rzucanie petard z gorzowskiego sektora w kibiców Falubazu oba kluby prawdopodobnie dostaną karę finansową (Stal 10 tys. zł, a Falubaz 5 tys. zł). Dodatkowo kibice z północy nie będą mogli obejrzeć kolejnego spotkania na W69.

Kary, które prawdopodobnie dotkną oba kluby są srogie, ale to Caelum Stal ucierpi bardziej. Czy to sprawiedliwe? - Nie wierzę i dopóki nie będę miał tego na piśmie, to nie uwierzę - oburza się prezes gorzowskiego zespołu Władysław Komarnicki.

Wczoraj próbowaliśmy dodzwonić się do komisarza Ekstraligi Ryszarda Głoda, ale był nieuchwytny, a w centrali nie chciano potwierdzić rewelacji o nałożonych karach. Dowiedzieliśmy się natomiast, że ostateczne oświadczenie zostanie podane najwcześniej pod koniec tygodnia. Tak czy inaczej skontaktowaliśmy się włodarzami obu klubów.

- Nie mam nic na piśmie i po prostu nie mogę w to uwierzyć - mówił wyraźnie oburzony i zdenerwowany prezes Caelum Stali Komarnicki. - Jeśli to prawda, to mogę powiedzieć, że zachowali się jak Piłat i umyli ręce. Na wszelki wypadek ukarali i jednych, i drugich, a teraz siedzą w kącie i się śmieją.

Prezes Falubazu Robert Dowhan, cały wczorajszy dzień był nieuchwytny, ale dodzwoniliśmy się do rzecznika prasowego zielonogórskiego klubu Marka Jankowskiego. On przyznał, że to w miarę sprawiedliwe kary: - Oczywiście musimy poczekać na oficjalny komunikat, ale uważam, że te decyzje oddają to, co działo się na stadionie. My wiemy, co zrobiliśmy źle i na przykład ten kibic, co przebiegł cały stadion, to ewidentnie błąd ochrony. Zdajemy sobie również sprawę z tego, co działo się na obiekcie w Gorzowie i że nasi fani nie zachowywali się tam należycie. Musimy za to odpokutować i kary uważam za w miarę sprawiedliwe. Co do gorzowian, to muszą odpowiadać za siebie.

Grzywny, które dotkną oba kluby, nie są wysokie. Falubaz będzie musiał zapłacić pięć tysięcy złotych, choć dowiedzieliśmy się z nieoficjalnych źródeł, że wykonanie może być zawieszone. Caelum Stal będzie musiała wpłacić do kasy centrali dwukrotnie więcej. I tu, według naszych informacji, gorzowianie na zawieszenie nie mogą liczyć. Ale to co boli prezesa Komarnickiego najbardziej, to zakaz przyjazdu jego kibiców na derby, które odbędą się 16 maja w Zielonej Górze. - To największe draństwo, jakie można było usłyszeć - twierdzi szef Caeulm Stali. - Ja jednak w to nie wierzę. Ale jeśli to prawda, to na pewno będę się odwoływał, bo takie decyzje świadczą o niedojrzałości tych, którzy je podejmują.

Można się zastanawiać, czy Komisja Orzekająca Ligi podjęła odpowiednią decyzję, a kary są sprawiedliwe. Wczoraj, ledwo informacja o karach pojawiła się na naszej stronie internetowej, zaczęły dyskusje internautów.

Staleczka: - Nie martwcie się myszy, i tak będziemy na derbach tylko zamiast w klatce to z wami na trybunach... Wtedy zobaczymy, jacy jesteście gościnni i kulturalni.

Ad: - Jak karać to wszystkich po równo, a nie w tak dziwny sposób, że niby wyrywanie krzesełek i rzucanie ich na tor podczas zawodów to mniejsze przewinienie niż rzucanie pirotechniki w kibiców????? WSTYD - Wstyd przed całą żużlową Polską!!!!!!!!

Przyrostek: - A moim zdaniem to wielka tragedia dla jakiegokolwiek klubu ze jego kibice (ci prawdziwi) nie będą mogli wejść na derby... i nieważne czy to Zielona Góra czy Gorzów czy Wólka Wielka.

Qwerty: - Ja widzę kolosalną różnicę!! Kibice Falubazu nie zrobiliby tym nikomu krzywdy, a kibice Stali mogli doprowadzić do tragedii wielu ludzi!! Oczywiście nie pochwalam tu tego, co zrobił Falubaz, bo to zwykłe chuligaństwo, ale to nie ma porównania z tym, co zrobiła Stal.

Ad: - buhahaha podczas tego samego meczu, w którym wyrwano krzesełka i rzucono na tor, poleciały petardy w obsługę zawodów, która również mogła odnieść obrażenia. Jeszcze inna sprawa, co z haniebnym zabezpieczeniem meczu w ZG, podczas którego kibice Falubazu biegali swobodnie po murawie stadionu i próbowali zrywać sektorówkę Stali? Nierówne traktowanie i tyle. Jak karać to obie strony tak samo!!!!!!

Na ciekawą rzecz zwrócił uwagę Gość: - "Jak teraz sobie Komisarz Ligi wyobraża mecz w Gorzowie? Przecież to będzie megamordobicie! Nie dopuścimy do wejścia zielonogórzan na stadion! A co będzie z samochodami? Pytań wiele! Jedno pewne! Tę wojnę dalej ktoś podsyca!"

Rzeczywiście trudno wyobrazić sobie spokojne derby w Gorzowie. A co najgorsze, najmniejszy wybryk musiałby się skończyć zamknięciem stadionu na jeden mecz i być może kolejnymi karami. Spirala nienawiści dalej zaczęłaby się nakręcać. Czy zatem ukaranie gorzowian zakazem obejrzenia derbów przy ul. Wrocławskiej to najlepsze rozwiązanie? Nad tym musi się poważnie zastanowić Komisja Orzekającej Ligi, bo jak napisał internauta Gość, pytań jest wiele. Jedno jest natomiast pewne. Oba kluby od kar nie uciekną, a najbliższe derby najpewniej będą wyglądać zupełnie inaczej niż dotychczasowe.