Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kiedy w Polsce będzie energia z atomu? Mówili o tym w Gorzowie

Jarosław Miłkowski
Jarosław Miłkowski
II Forum Gospodarcze, które odbyło się w Gorzowie, zgromadziło kilkuset uczestników, w tym przedstawicieli ministerstw i agencji.
II Forum Gospodarcze, które odbyło się w Gorzowie, zgromadziło kilkuset uczestników, w tym przedstawicieli ministerstw i agencji. Jarosław Miłkowski
Z każdym rokiem ma być coraz więcej odnawialnych źródeł energii, a w latach 30. do Polski wejdzie energetyka jądrowa. O tym, jak zmieni się polski system energetyczny mówiono w czwartek 11 maja podczas forum „Silna energetyka filarem bezpieczeństwa Polski”, które odbyło się w Gorzowie.

- W 2030 roku chcemy przekroczyć moc 50 gigawatów w odnawialnych źródłach energii, a w latach 30. wejdzie energetyka jądrowa. Do tego czasu musimy w wysokiej sprawności utrzymywać bloki węglowe i modernizować mniejsze – mówił wczoraj Ireneusz Zyska, sekretarz stanu w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Był jednym z uczestników forum gospodarczego „Silna energetyka filarem bezpieczeństwa Polski”. Odbyło się ono w Filharmonii Gorzowskiej.

Minister Zyska przedstawiał, jak ma zostać przebudowany system energetyczny w Polsce: - Kluczowym elementem będzie przebudowa systemu w zakresie przesyłu wysokich napięć i dystrybucji energii na średnim i niskim napięciu. Chcemy, aby system energetyczny jako krwioobieg gospodarki był sprawny i byśmy mogli dostarczać energię do gospodarstw domowych i do gospodarki – mówił.

Energetyka jest bronią

Czwartkowe spotkanie było niejako kontynuacją ubiegłorocznej pierwszej edycji forum gospodarczego. Nosiło ono wówczas hasło „Silna Polska, Silną Gospodarką”, a odbyło się na niewiele ponad tydzień przed inwazją Rosji na Ukrainę. Tegoroczne spotkanie siłą rzeczy było zdominowane tematem zmian w systemie energetycznym, które wywołała trwająca od 24 lutego 2022 wojna.

- Jesteśmy na etapie redefinicji miejsca Polski, ale też nowego ładu, który kształtuje się na świecie w związku ze zbrodniczym atakiem Rosji na Ukrainę. Te kwestie, które jeszcze półtora roku temu były dla nas normalne – kwestie energetyczne – teraz powinniśmy zredefiniować. Powinniśmy się zastanowić, jak cały zachodni świat powinien uporządkować swoje funkcjonowanie na arenie międzynarodowej wobec tego, że energetyka stała się tak naprawdę bronią – mówił Mateusz Berger, sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.

- Polska jest zabezpieczona energetycznie, jeśli chodzi o dostępy gazu, jeśli chodzi o zarządzanie systemem energetycznym. Jesteśmy w trakcie dużych inwestycji, jeśli chodzi o energetykę jądrową – tą dużą i rozproszoną. Tak naprawdę powinniśmy być teraz bardzo czujni, ponieważ ten ład kształtuje się na naszych oczach i będzie oddziaływał przez dziesięciolecia – dodawał sekretarz stanu w Kancelarii Premiera.

Berger mówił też o roli, jaką w najbliższym czasie powinna odegrać Polska: - Zimę, która była dla nas krytyczna, przeszliśmy suchą stopą, natomiast ten czas, który jest przed nami, czyli wygrana Ukrainy nad Rosją, stwarza niesamowite możliwości dla polskich przedsiębiorców. Polska ze względu na strategiczne położenie, choć trudne historycznie, ma teraz szansę odegrać ważną geopolityczną rolę. Powinniśmy stać się hubem dla odbudowy Ukrainy. Powinniśmy też bacznie obserwować zamierzenia naszych sąsiadów – politykę Niemiec, Francji i ich podejście do polityki nuklearnej. Polska w tym zakresie powinna stać się światowym hubem i dbać o lokalne łańcuchy dostaw enerhetycznych – mówił M. Berger.

Ataki hakerskie to codzienność

Do spraw bezpieczeństwa nawiązywał też m.in. Adam Andruszkiewicz, sekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji:
- Dzisiaj mamy czasy, w których ataki hakerskie na infrastrukturę krytyczną i strategiczną, jaką jest struktura energetyczna, są codziennością. Musimy być zawsze przygotowani na to, że nasi przeciwnicy, a zwłaszcza Rosja, mogą takie ataki podejmować. Ministerstwo Cyfryzacji ma tutaj rolę do działania. Sięgamy więc po najnowocześniejsze i bezawaryjne rozwiązania na rynku – mówił.

Firmy chcą „zielonej energii”

Podczas forum „Silna energetyka filarem bezpieczeństwa Polski” sporo mówiło się też o odnawialnych źródłach energii (OZE).
- Coraz większy udział odnawialnych źródeł energii jest wymagany ze względu na to, że on spowoduje konkurencyjność gospodarki. Dzisiaj wszystkie inwestycje, które się materializują, zgłaszają zapotrzebowanie na zwiększony wolumen energii, ale ma to być energia odnawialna. Tego trendu związanego z OZE nie zatrzymamy – mówił Ireneusz Zyska z Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Zwracał przy tym uwagę, że system trzeba jednak ustabilizować.

- OZE jest niestabilne i uzależnione od słońca albo wiatru, ale te główne źródła dominują. Są jednak źródła stabilne jak mała energetyka wodna czy biogazownie. One są w każdym kraju europejskim i na świecie, ale stanowią mniejszy udział w miksie energetycznym. Musimy więc stabilizować system takimi mocnymi źródłami jak węgiel kamienny, brunatny i elektrownie pracujące na te paliwa.

Naszym obowiązkiem jest produkcja energii w sposób zrównoważony i po akceptowalnej cenie dla odbiorców końcowych. Powinna być to energia zeroemisyjna. Ten kierunek został przyjęty w strategii energetycznej Polski i musi być realizowany. Innej drogi nie ma – mówił sekretarz stanu w resorcie środowiska. – Jestem jednak optymistą. Zbudujemy zrównoważony miks energetyczny oparty zarówno w dużym udziale na OZE, jak i gazu oraz węglu do czasu aż w latach 30. W polskim miksie pojawią się duże wolumeny energii jądrowej. Do tego dojdą małe reaktory jądrowe, które będą zasilać duże zakłady jak Orlen czy KGHM, ale też takie reaktory będą mogły powstać przy dużych aglomeracjach – mówił Zyska.

O skali inwestycji w OZE mówił m.in. Piotr Sabat, członek zarządu ds. rozwoju w PKN Orlen. – Na inwestycje wydajemy 320 mld zł, w tym na energię zieloną to 120 mld zł – mówił.

- Transformacja energetyczna to nie jest realizacja jakichś dziwnych idei. To są potrzeby i przyszłość. Mówiąc o transformacji energetycznej, patrzymy w przyszłość i na następne pokolenia, którym chcemy zapewnić bezpieczeństwo – mówił natomiast wojewoda lubuski Władysław Dajczak. - Transformacja powinna uwzględniać bilans energetyczny danego kraju, ale tez miks energetyczny, który będzie dotyczył danego kraju. W naszym przypadku chcemy, by ten miks polegał na energii atomowej i zielonej energii, której jest coraz więcej. Do tego czasu, kiedy to się uda zrobić, musza funkcjonować źródła węgiel i gaz, które zapewniają energię – dodawał wojewoda.

OZE w Gorzowie i okolicach

- Miks energetyczny ma szalenie ważne znaczenie dla gospodarki. Z naszego punktu widzenia jest to niewątpliwie czynnik, który determinuje możliwości lokowania nowych inwestycji, szczególnie tych z zagranicy – mówił z kolei Krzysztof Kielec, prezes Kostrzyńsko-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

- Nie jest już tajemnicą, że dla wielu znaczących korporacji czynniki środowiskowe, klimatyczne są stawiane bardzo często na równi z finansowymi. Jest to warunek konieczny do tego, aby stworzyć konkurencyjną ofertę inwestycyjną. W Gorzowie mamy przygotowany bardzo dobry obszar i w obecnych warunkach mamy możliwość dostarczenia dużych wolumenów energii elektrycznej, to w przyszłości może się okazać, iż będzie oczekiwanie, aby ta energia elektryczna pochodziła z odnawialnych źródeł – dodawał K. Kielec.

O tym, jak Gorzów przygotowuje się do OZE mówił podczas forum prezydent miasta Jacek Wójcicki. – Ponad trzy lata temu rozpoczęliśmy starania o budowę samorządowej farmy fotowoltaicznej – mówił. Miałaby ona powstać na terenie między Stanowicami a Lubnem.

- Kierunek jest dobry. Takich źródeł będzie powstawać więcej – mówił komentował I. Zyska.

Patronat honorowy nad gorzowskim forum gospodarczym miał premier Mateusz Morawiecki. Do uczestników spotkania zwrócił się za pośrednictwem przekazu wideo:
- Im szybciej dokonują się zmiany, tym głód bezpieczeństwa jest większy. Bezpieczeństwo to nie tylko główny czynnik, ale też cel rozwoju. Nie ma bezpieczeństwa w kraju bez bezpieczeństwa energetycznego. Tak samo nie ma silnego państwa bez silnej i bezpiecznej energetyki. Silnej, czyli takiej, która gwarantuje stabilne dostawy energii niezależnie od warunków otoczenia. Jednocześnie bezpiecznej dla obywateli, klimatu i środowiska – mówił premier Morawiecki.

Czytaj również:
Biznes można robić na opakowaniach dla sąsiadów. Firma Deles otworzyła zakład w Gorzowie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska