- Rok temu po raz pierwszy jechałem w rajdzie i było świetnie, całe miasto żyło tym wydarzeniem. Mam nadzieję, że teraz też chętnie spędzicie z nami czas - mówił Rohan Tungate, kapitan Enea Falubazu Zielona Góra.
Nie mogło zabraknąć Andrzeja Huszczy
- Przecież to Falubazowy Rajd Rowerowy. Jak mogę nie brać w tym udziału? - podkreśla żartobliwie Andrzej Huszcza, legenda zielonogórskiego żużla. - Uwielbiam tego typu rodzinne spotkania i zawsze bardzo miło wspominam czas spędzony wspólnie z fanami, kibicami, zielonogórzanami.
Pani Kasia już po raz 5. wzięła udział w tego typu wydarzeniu, co oznacza, że nie opuściła ani jednego rajdu falubazowego.
- Jako kibic Falubazu stwierdziłam, że kolejny raz wezmę udział w tym rajdzie. Sądzę, że takie spotkania nakłaniają i zachęcają do aktywności fizycznej. Jest to też gratka dla kibica, który z reguły swoich ulubionych zawodników ogląda z trybun, a dziś może w ramach rowerowej przejażdżki porozmawiać, być tuż obok nich, ramię w ramię - mówi.
10 km głównymi ulicami Zielonej Góry
Podczas 5. Falubazowego Rajdu Rowerowego żużlowcy i kibice wspólnie przejechali trasę wiodącą ulicami miasta: ul. Sulechowską, Chrobrego, Bohaterów Westerplatte, Dąbrówki, Łużycką, Konstytucji 3 Maja, Wrocławską.
Czytaj również:
- To jest już 5. Falubazowy Rajd Rowerowy. Przed nami 10 kilometrów, które pokonamy ulicami miasta z metą na stadionie żużlowym, gdzie następnie odbędą się zawody żużlowe amatorów - mówił tuż przed rozpoczęciem rajdu Michał Kociński z Enei Falubazu Zielona Góra. - Zapowiada się bardzo ciekawy dzień pełen atrakcji dla kibiców. Szykujemy zawsze trasę dostępną zarówno dla starszych jak i młodszych. Jedziemy bardzo wolnym tempem, aby każdy, kto ma rower, mógł wziąć w tym udział. Oczywiście wśród rowerzystów nie brakuje zawodników naszej drużyny, są juniorzy, trenerzy, ale przede wszystkim kibice z myślą, o których to wydarzenie jest zawsze organizowane. Celem głównym naszego spotkania jest świetnie spędzić wolny czas. Jesteśmy dzień przed meczem w Bydgoszczy, dlatego dla zawodników jest to również forma odprężenia się, aby mogli zapomnieć na chwilę o tym, co czeka ich jutro, a dla kibiców okazja do bliższego spotkania się z nimi.
ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ:
Wakacje przy W69
Rowerzyści po godzinie 14.00 pojawili się na stadionie, gdzie w ramach "Wakacji przy W69" czekało od groma atrakcji - dmuchańce, zabawy i animacje, występy artystyczne, pokazy strażackie, nauka pierwszej pomocy. Byli oczywiście także zawodnicy Falubazu i Motomysz!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?